Artykuł: MX vs. ATV: Alive - recenzja

Paweł Pochowski
2011/06/25 19:38
8
0

Potężne quady, szybkie i głośne crossy, piękne dziewczęta oraz mnóstwo zaciętej walki na trasie - to najkrótszy opis MX vs. ATV: Alive, jaki można sobie wyobrazić. Niestety, nie oddaje pełnego obrazu sytuacji, bowiem nie wszystko w tej grze jest tak kolorowe, jakby się mogło zdawać.

Artykuł: MX vs. ATV: Alive - recenzja

MX vs. ATV: Alive nie jest mistrzem pierwszego wrażenia – wprost przeciwnie po kilkunastu pierwszych minutach spędzonych z tą produkcją moje odczucia były co najwyżej średnie. Pojazdów do wyboru niewiele, tras także jakby mało, jazda niezbyt przyjemna, inteligencja SI co najwyżej japońska (taka-sobie) i przeciętna grafika. Jedynie soundtrack bardzo mi się spodobał, ponieważ jeszcze podczas intra poleciał utwór Rise Against, a i reszta numerów umilających nam zabawę reprezentuje mocne, rockowe brzmienie. Na szczęście czym więcej czasu z MX vs. ATV: Alive spędziłem, tym gra bardziej zaczęła pokazywać swoje zalety oraz bronić przed wadami. Zachęcamy do zapoznania się z całością recenzji przygotowaną przez Pawła "Zaixa" Pochowskiego

GramTV przedstawia:

Komentarze
8
Usunięty
Usunięty
25/07/2015 21:32

czy po zakupie pakietu na playstation store dostajemy takie marki motocykli czy quadów ktm , yamaha , kawasaki?czy po zakupie motoclub pro możemy kupić tor free ride JS7

Usunięty
Usunięty
25/07/2015 21:32

czy po zakupie pakietu na playstation store dostajemy takie marki motocykli czy quadów ktm , yamaha , kawasaki?czy po zakupie motoclub pro możemy kupić tor free ride JS7

Zaix_91
Gramowicz
Autor
04/07/2011 18:58
Dnia 28.06.2011 o 23:14, wal_czuk napisał:

Witam! Na wstępie: moją wypowiedzią nie chcę nikogo urazić :) (...)

Wszystkie zarzuty co do błędów w sterowaniu na filmiku się zgadzają, aczkolwiek dlaczego stwierdziłeś, że to ja jestem autorem załączonych do teksu gameplay''ów? :) Nagrywała je inna osoba z redakcji, która miała grę w rękach tylko przez moment, by na posiadanym sprzęcie zgrać co trzeba i przekazać kopię dalej. Stąd nie miała czasu na odpowiednie wgryzienie się w temat. :) Autor recenzji, a autor filmów to dwie różne osoby, nie wiem skąd pomysł, by było inaczej. A sterowanie w MX vs. ATV rozgryzłem należycie. Akurat w jeździe na dwukołowych sprzętach mam doświadczenie, zarówno w rzeczywistości, jak i w grach. ;)Zarzutu co do grafiki mimo wszystko będę bronił. Gra wyścigowa polega na szybkiej jeździe, ale mimo wszystko brzydka grafika w MX vs. ATV: Alive bije po oczach chociażby podczas sekwencji startowej lub trybu zabawy na otwartym placu. Poza tym pochwalić jakiś tytuł za ładną oprawę jestem gotowy jedynie wtedy, gdy w całości prezentuje się ona ładnie, a nie jedynie gdy szybko jeżdżę lub zamknę jedno oko. ;)Co do zarzutów odnośnie braku wspomnienia o poziomach trudności i dodatkowych umiejętności - przyznaję rację, że brakuje tego w tekście. Początkowo chciałem o tym wspomnieć, z czasem jednak z pewnych powodów zrezygnowałem. Jednak musimy pamiętać, że recenzja jest tekstem subiektywnym, są pewne wytyczne co może, ale nie musi zawierać. Opisanie poziomów trudności oraz dodatkowych umiejętności naszych zawodników w tym wypadku nie wpłynęłoby na ocenę produkcji, stąd między innymi postanowiłem z opisywania obu elementów zrezygnować (także dlatego, że wirtualni przeciwnicy mają się nijak do prawdziwych, a o multi wspomniane jest).Również serdecznie pozdrawiam,Wcale nie urażony Zaix ;)




Trwa Wczytywanie