Warhammer 40,000: Dark Millennium Online grywalny na E3 2012

Patryk Purczyński
2011/06/16 18:55

THQ już teraz planuje zagwarantować masówce Warhammer 40,000: Dark Millennium Online centralne miejsce na stoisku firmy na targach E3 2012. - Gra wygląda bajecznie - mówi Danny Bilson.

Warhammer 40,000: Dark Millennium Online grywalny na E3 2012

Choć do premiery Warhammer 40,000: Dark Millennium Online jeszcze daleka droga, fani już dopytują o możliwość zobaczenia grywalnej wersji tej produkcji. - W przyszłym roku, obiecuję, na przyszłorocznych targach E3 - zapowiada Danny Bilson z THQ.

- Mam już plany dotyczące wyglądu naszego stoiska na targach. Centralne miejsce zajmie właśnie to MMO - zapowiada, mając rzecz jasna na myśli Dark Millennium Online. - Mamy nową konstrukcję. Gra wygląda bajecznie. Podoba mi się. Nie mogę o niej mówić, bo zespół mnie zabije. Ale powiem wam, że gra się w nią nieco inaczej - zdradza Bilson.

GramTV przedstawia:

- Jestem wielkim fanem gatunku MMO. Grałem w Everquesta, Dark Age of Camelot, WoW-a, City of Heroes... Wypróbowałem wiele z nich. Kocham masówki, a ta (WH40k: Dark Millennium Online - dop. red.) będzie wyjątkowa. Sądzę, że możemy śmiało konkurować z innymi. Kiedy gra się ukaże, będzie miała za sobą 7-letni okres produkcji. Konkurujemy z najlepszymi tytułami na świecie, a w takim przypadku po prostu nie można pozwolić sobie na wpadkę. Musimy stworzyć naprawdę dobry produkt, by zachęcić graczy do jego wypróbowania - dodaje.

Komentarze
27
Arcling
Gramowicz
17/06/2011 15:41

Pomysł z kalką WoW nigdy nie daje grze długiej żywotności z prostego powodu - WoW po kilku latach ma tak czy inaczej więcej contentu. Ludzie zaczną grać w nową grę, obecny content szybko zacznie się kończyć, znudzą się nim (i tutaj chodzi o tę przystępną część, bo nawet jeśli będzie krótki a zbyt trudny to ci co nie mają czasu lub poziom trudności jest zbyt wysoki szybko się znudzą i tak) po czym przestaną grać w taki tytuł dochodząc do wniosku, że nie ma sensu dalej płacić za takiego mniejszego WoWa. Tak jak już było wspomniane - samo uniwersum przyciągnie i zatrzyma tylko większych fanów, wielu gra dla samego grania i mało ich obchodzą realia (dobrze to poznałem w WoWie, gdzie spotkałem masę ludzi, którzy nawet nie wiedzieli kim są w lore główni bossowie).

Usunięty
Usunięty
17/06/2011 15:28
Dnia 17.06.2011 o 13:40, Mercuror napisał:

Kalka z WoW, nawet z kilkoma błędami, absolutnie mi wystarczy.

Tobie to wystarczy. Mi pewnie też by wystarczyło o ile bym oczekiwał od MMO tych rzeczy, które oferuje WoW. A jakie ma to znaczenie? Żadne, bo decyduje rozliczenie fiskalne. A tam WoW i tak będzie miał przewagę nad bezpośrednią konkurencją, która przez to zniknie z rynku. No i nie pomoże wcale to, że tobie lub mi coś wystarczy, jeśli się nie opłaca gra umiera. Dlatego bezsensem jest w dzisiejszych czasach robienie kalki z WoW''a bo będzie się to kończyć kolejnymi klapami jak w wypadku WAR (którego ekipa pracuje teraz na TOR), AoC i kilku innych.Jeśli gra ma się rozwijać i istnieć to musi albo wygrać z WoW''em, albo oferować coś innego - de facto, ponieważ to pierwsze jest nieosiągalne, musi być sandboxem. Na tym rynku konkurencji nie ma tak właściwie, bo jest tam tylko EVE. Problem polega na tym, że sandbox musi być tworzony latami po premierze, nie wystarczy w nim tak żałosny support jak ten Blizzarda z wydawaniem dodatków co kilka lat, nie da się tego niemal zrobić w oparciu o model błyskawicznego ekonomicznego wzrostu z błyskawicznym zwrotem zainwestowanego kapitału (bo ze względu na charakter rozgrywki nie ma co liczyć na ponad milion kont). Przyczyny można mnożyć, tak czy siak twórcy DMO potrzebują albo pokonać WoW, albo dokonać cudu, bo sandboxa to z pewnością robić nie będą.

Usunięty
Usunięty
17/06/2011 13:40

Nie rozumiem Waszej postawy, dlaczego oczekujecie od tych gier czegoś nowego? Ja oczekuję dobrego, a nie świeżego gameplaya. Kalka z WoW, nawet z kilkoma błędami, absolutnie mi wystarczy.Ja sytuację z WoW widzę tak, że po prostu ciężko zrobić coś przynajmniej w części innego, co jednocześnie byłoby lepsze jakościowo. Sama definicja rozgrywki MMO automatycznie narzuca pewne schematy, które z biegiem lat Blizzard dopracował do perfekcji. Odchodzenie od tejże prostej drogi zostawmy geniuszom i wizjonerom, od twórców DMO i TOR oczekuję jedynie sprawnego zaadoptowania gameplaya z WoW w swoich grach.




Trwa Wczytywanie