E3 2011: Niespełna minutowy, wybuchowy teaser trailer ArmA 3

Dnia 08.06.2011 o 12:21, kodi24 napisał:

Chodzi o to, że...no wiesz..wydawca, EA. Gra wyglądająca jak obecne teasery niezbyt wpisuje się w obecnych czasach w model biznesowy tej firmy, jeśli sugerujemy się kosztami, deadline''ami i rozpiętością targetu, do którego skierowany jest ten tytuł. Myślę, że w realnej perspektywie potencjał obecnych pc (nawet biorąc pod uwagę exy) zostanie wykorzystany dopiero za kilka lat, gdyż rozwój sprzętowy wykracza poza zasoby branży produkcyjno-wydawniczej, zmuszonej do zaspokajania co raz to bardziej zróżnicowanej (nie wdając się w szczegóły ;)) grupy odbiorców;

Aha, czyli teraz mowa była o BF3 :) Bo tak lawirujemy obaj między BF3 i A3, że się w pewnym momencie już nieco pogubiłem, o czym tak w zasadzie jest aktualnie mowa :)Co do tego, co piszesz... wiesz, z jednej strony masz rację. EA w ostatnich latach raczej koncentrowało się na tym, by wydawać szybko i dużo. Jednak z drugiej strony, zauważ dwie rzeczy (tak dla pewności - cały czas teraz mówię o kwestii BF3). Po pierwsze, nie ma chyba nic lepszego, by przyciągnąć mniej obeznanych graczy do marki, niż zapierająca dech grafika. Gameplay jeden polubi, inny nie. Klimat jednemu podpasuje, innemu nie. Natomiast grafikę ocenić jest dość prosto, podobnie jak efekty fizyczne etc. Myślę więc, że tym razem EA może zależeć, by gra byłą jak najładniejsza, jak najlepiej się prezentowała. Drugą, powiązaną z tym sprawą jest konkurowanie z CoD, które EA bardzo podkreśla, wyraźnie chcąc przeciągnąć sporą rzeszę fanów CoD na swoją stronę. Czym może to zrobić? Gameplay''em? Tak, ale przecież znowu, nie ma jednej "recepty na dobry gameplay", i na tej podstawie trudno oceniać obie gry. Natomiast grafika jest takim prostym w ocenie wyznacznikiem, podobnie jak modele zniszczeń i ogólnie pojęta fizyka. Uważam więc, że EA tym bardziej może zależeć na wykorzystaniu możliwości sprzętu w pełni. Ponadto, wydaje mi się, że nad jakością samego gameplay''a też będą naprawdę mocno pracowali. Aby wygryźć CoD, muszą odnieść zwycięstwo na kilku polach:1. Rozreklamować produkcję (co jak na razie idzie im wyśmienicie)2. Pokazać zalety produkcji, ŁATWE do zauważenia, i w tej ocenie oczywiste (grafika i fizyka tutaj)3. Zachęcić graczy do myślenia o BF3 jako bezpośrednim rywalu CoD, i stworzyć sytuację, w której gracze sami będą sądzić, że MUSZĄ się ustawić po jednej ze stron (i to też im idzie nieźle, patrząc po forach).4. Stworzyć na tyle dobry gameplay, aby gracze, których pozyskają, pozostali przy tej właśnie serii (a czy się to uda - zobaczymy).

Dnia 08.06.2011 o 12:06, Tenebrael napisał:

Hmmm...może wyjdę na durnia, ale... mógłbyś to powiedzieć jeszcze raz, ale prościej? Bo nieco zagmatwałeś i trudno mi dojść do sedna tego, co chciałeś powiedzieć :) (nie wiem, czy to ja jestem tak głupi, czy Ty tak namąciłeś - przyznaję :)).

Chodzi o to, że...no wiesz..wydawca, EA. Gra wyglądająca jak obecne teasery niezbyt wpisuje się w obecnych czasach w model biznesowy tej firmy, jeśli sugerujemy się kosztami, deadline''ami i rozpiętością targetu, do którego skierowany jest ten tytuł. Myślę, że w realnej perspektywie potencjał obecnych pc (nawet biorąc pod uwagę exy) zostanie wykorzystany dopiero za kilka lat, gdyż rozwój sprzętowy wykracza poza zasoby branży produkcyjno-wydawniczej, zmuszonej do zaspokajania co raz to bardziej zróżnicowanej (nie wdając się w szczegóły ;)) grupy odbiorców;

Dnia 08.06.2011 o 11:53, kodi24 napisał:

Można by się zastanawiać, gdyby to nie był teaser jakich setki w życiu widziałem i jaki nawet nie pachnie gameplayem;

Wiesz, ja podobnie myślałem o teaserach Arma 2 swego czasu. Po czym okazało się, że były to gameplay''e... Stąd wolę niczego nie przesądzać z góry. Niemniej masz rację z tym, że najpewniej AŻ TAK dobrze gameplay wyglądać nie będzie.

Dnia 08.06.2011 o 11:53, kodi24 napisał:

to, co sporo osób uważa za najrealistyczniejszy shooter ever (BF3)

Ja tego nigdy nie mówiłem. Zawsze, gdy mówię o faktycznym realizmie, to wymieniam właśnie Arma 2. Battlefield 3 może być bardzo realistyczny, ale jedynie "jak na shootera".

Dnia 08.06.2011 o 11:53, kodi24 napisał:

Nie myl generacji sprzętowej z rynkową, bo ta ma przebieg względnie liniowy tylko w określonych przez konsensus technologiczno-produkcyjny interwałach. A te następują wraz z przejściem branży w nowy model biznesowy zabezpieczony przez to, co najchętniej wysłałbyś na księżyc ;) (no coż, tak to się teraz porobiło, kiedyś granice były bardziej "namacalne"). Arma to ex pc, ale od multiplatformowego wydawcy, więc cudów spodziewać się nie należy i rywalizacja ATI vs Nvidia (bo jak nazwać działania nie do końca przystosowane do zasobów produkcyjnych wydawców i deweloperów) nie ma na to żadnego wpływu. Ale pomarzyć zawsze można- zwłaszcza jeśli rzeczywistość nie rozpieszcza;

Hmmm...może wyjdę na durnia, ale... mógłbyś to powiedzieć jeszcze raz, ale prościej? Bo nieco zagmatwałeś i trudno mi dojść do sedna tego, co chciałeś powiedzieć :) (nie wiem, czy to ja jestem tak głupi, czy Ty tak namąciłeś - przyznaję :)).

Dnia 08.06.2011 o 11:53, kodi24 napisał:

Off top alert, niemniej sam jestem wielce ciekaw na ile faktycznie będziemy mieli do czynienia z konkretnym skokiem jakościowym (który przecież powinien być znaczny zważywszy na okoliczności), a na ile zwykły hype;

Myślę (uwaga - wróżka mode on) że jednak z pewnym skokiem w przypadku Arma 3 będziemy mieli do czynienia. Cokolwiek by mówić o tej firmie, pokazała, że dba o innowacje w swoich produkcjach, i wciąż je rozwija. Sądzę więc, że jakiś skok może zostać dokonany. Może nie krok milowy, ale na pewno do przodu.