Artykuł: Dungeon Hunter: Alliance - recenzja

Piotr Wojtania
2011/05/07 15:03
6
0

Gry diablopodobne to gatunek wręcz stworzony dla konsol, a jednak jest ich wyraźny niedobór na sprzęcie obecnej generacji. Sprawdzamy, czy Dungeon Hunter: Alliance jest wystarczająco dobry, aby wypełnić tę lukę.

Artykuł: Dungeon Hunter: Alliance - recenzja

Hack & slash RPG to według mnie gatunek idealnie nadający się na konsolowe podwórko. Wciąż pamiętam pierwsze Diablo na PlayStation i Baldur’s Gate: Dark Alliance oraz Champions of Norrath na PS2. O dziwo, na konsolach obecnej generacji panuje w tym temacie posucha. Dopiero niedawno wydany na Xboxa 360 Torchlight nieco poprawił sytuację, ale był tytułem ekskluzywnym dla konsoli Microsoftu. Teraz nareszcie posiadacze PlayStation 3 doczekali się swojego Diablo-klona w postaci Dungeon Hunter: Alliance.

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
09/05/2011 21:19

Lepszym byłoby chyba użycie terminu "slasher". Hack''n''slash to odłam RPG.

TobiAlex
Gramowicz
09/05/2011 21:17

No ja też pierwszy raz w życiu spotykam się z terminem hack & slash rpg choć uważam się za gracza starego gracza h&s / rpg. A wymieniony przez Ciebie Gauntlet to typowa gra zręcznościowa. Zresztą jak ta gra powstała (1988 rok) to o terminie h&s jeszcze nikt nie słyszał. Nawet jak wyszło Diablo (które było prekursorem h&s) w 1996 (czyli 10 lat po Gauntlet) to termin ten jeszcze nie istniał.

Chowaniec
Gramowicz
Autor
09/05/2011 15:56

Gry typu Hack & Slash (np. Gauntlet) niekoniecznie muszą zawierać elementy RPG, a gry RPG niekoniecznie muszą zawierać elementy Hack & Slash. H&S RPG to ogólnie połączenie radosnej siekaniny z elementami gry RPG (łapanie exp, znajdowanie przedmiotów), jak np. gry z serii Diablo.




Trwa Wczytywanie