Czy SecuRom z Wiedźmina 2 wpłynie na bezpieczeństwo naszych danych?

Grzegorz Bonter
2011/04/29 16:00

SecuROM to "dzieło" Sony, czyli firmy, wobec której zaufanie maleje z dnia na dzień. Czy nabywcy Wiedźmina 2: Zabójcy Królów powinni się martwić o ich dane?

Czy SecuRom z Wiedźmina 2 wpłynie na bezpieczeństwo naszych danych?

Od paru dni Sony jest pod ostrzałem każdego - użytkowników PlayStation Network, mediów a nawet organizacji rządowych. Po niedawnej aferze zaufanie do japońskiego giganta drastycznie zmalało i nie ma chyba nikogo, kto chciałby teraz z uśmiechem na ustach powierzyć "S" jakiekolwiek prywatne dane.

Czy jednak na danych w PlayStation Network cała afera się kończy? Należy pamiętać, że Sony licencjonuje innym firmom użycie kontrowersyjnego systemu zabezpieczeń antypirackich SecuROM. A gdzie pojawi się w najbliższym czasie SecuROM? W grze Wiedźmin 2: Zabójcy Królów.

Pytanie o to, czy nasze dane będą jakoś wykorzystywane przez SecuROM dodany do Wiedźmina 2: Zabójcy Królów padło na naszym forum, w temacie konsulatu CD Projekt.

"Jaką użytkownicy mają gwarancję, że zabezpieczenie SecuROM w grze Wiedźmin 2 jest bezpieczne i nie przekaże prywatnych danych do osób niepożądanych? Moje pytanie bierze się stąd, że producent tego zabezpieczenia antyużytkownikowego firma Sony zapewniała niejednokrotnie, że przechowywane dane między innymi na PSN są bezpieczne. Jak się okazało jednak tak nie jest, a między innymi moje dane osobowe prawdopodobnie wyciekły. Oznacza to, że nie mam w tej chwili zaufania do rozwiązań firmy Sony.

Kolejne pytanie: jak ma się ta gwarancja bezproblemowej aktywacji gry przed premiera (jestem posiadaczem EK). Czy CD Projekt gwarantuje, a jeśli tak to w jaki sposób, że nie będzie żadnych problemów z infrastrukturą firmy Sony?" - zapytał Wojman.

W ramach odpowiedzi, Michał Miłosz (specjalista ds. marketingu CDP) napisał:

GramTV przedstawia:

"Podczas procesu aktywacji podajesz jedynie klucz produktu, a nie dane prywatne. Sam widzisz, że nie ma co "wyciec" :) Druga sprawa to chyba nie sądzisz, że firma Sony po ostatniej wpadce pozwoli sobie na jeszcze jeden taki wypadek? :)

(...) Wspólnie z firmą Sony solidnie się przygotowaliśmy do całej akcji przeprowadzając sporo testów. Jesteśmy pewni, że pod względem infrastrukturalnym i technologicznym jesteśmy przygotowani perfekcyjnie do tego by posiadacze Edycji Kolekcjonerskiej mogli aktywować swoje egzemplarze 16 maja, a posiadacze Edycji Premium w dniu oficjalnej premiery czyli 17 maja".

Zamów Edycję Kolekcjonerską gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów w sklepie gram.pl

Zamów Edycję Premium (Standardową) gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów w sklepie gram.pl

Zamów Wiedźmin 2 - poradnik w sklepie gram.pl

Wiedźmin 3 – informacje o Wiedźminie 3 już dostępne. Sprawdź!

Komentarze
48
Usunięty
Usunięty
30/04/2011 18:29
Dnia 30.04.2011 o 16:59, Pietro87 napisał:

/.../

nie no, wiadomo, abstrakcyjne scenariusze w stylu "sprawdziło jakiego masz antywira i na jakie strony włazisz, więc ktoś majac te dane może próbować się włamać/podsyłać spreparowane strony/w najgorszym razie słać spam na twojego maila" są mało prawdopodobne, ale.. no generalnie pewno każdy byłby szczęśliwy, gdyby nikt nic nigdzie nie wysyłał ani nie gromadził, bo nie wiadomo co się z tym dalej dzieje. Najprawdopodobniej jest komuś sprzedawane pod stołem, na co nie masz wpływu.ale to tak abstrahując od tej porażającej wiedźmińskiej wiadomości.

Usunięty
Usunięty
30/04/2011 18:08

Skoro podobne sytuacje mialy by sie powtorzyc to pewnie. Szkoda tylko, ze sa tacy, ktorzy ciagle beda probowac;

Usunięty
Usunięty
30/04/2011 17:36
Dnia 30.04.2011 o 13:13, Zaitsev napisał:

Zgadza się - http://en.wikipedia.org/wiki/Sony_BMG_CD_copy_prevention_scandal . Przy okazji tworzyli dziury w systemie, przez które wchodziły wirusy.

Stąd moja wzmianka o źle napisanym rootkicie. Co ciekawe lekarstwo było gorsze od choroby (po jego zaaplikowaniu można się było zarazić szkodnikiem po wejściu na odpowiednio spreparowaną stronę, bo jego "moduł ściągający" nie sprawdzał co i skąd zasysa i instaluje).PS Żeby była jasność, powiązania między aktywacją gry a wyciekiem danych to się na joemonstera nadają a nie tu. "Wyciec" może co najwyżej cd-key ew klucz rejestracji elektronicznej o ile takowa będzie wymagana do "aktywacji" gry, w obu przypadkach problem cd-projektu a nie nabywców "Wieśka 2-go".




Trwa Wczytywanie