We Dare pokazało jak bardzo niedoskonały jest ranking PEGI. Gra o seks imprezach oceniona jako nadająca się dla dwunastolatków - śmiech na sali. Sprawa wypłynęła w poniedziałek jednak na reakcję Ubisoft przyszło poczekać do dzisiaj. Oczywiście koncern wszystko zwala na PEGI, samemu nie poczuwając się do jakiejkolwiek winy. "We Dare jest przeznaczone dla dorosłego odbiorcy i nasza kampania marketingowa została pod ten fakt przygotowana. Kategoria wiekowa jest przyznawana niezależnie od nas przez PEGI, dodaliśmy do pudełka oznaczenie ostrzegające rodziców przed nieodpowiednią dla dzieci zawartością." Oczywiście PEGI twardo obstaje przy swoim stanowisku i ocenie argumentując, że oni tylko sprawdzają zawartość gry, nie biorą pod uwagę kontekstu. Oczywiście w tym momencie powstaje pytanie czy grę można ocenić tylko na podstawie zawartości i zupełnie ignorować kontekst? We Dare dobitnie pokazało do jakich absurdów to prowadzi.
Pięć dni zajęło Ubisoft wymyślenie jak zareagować na kategorię wiekową PEGI dla We Dare. Obyło się bez niespodzianki - francuski gigant zwala wszystko na niedoskonałość systemu oceniania.