W nowej odsłonie Steamcast znajdziemy pierwszą część wywiadu z Gabem Newellem. W nim prezes Valve opowiada o grach, których firma nigdy nie wyprodukowała. Jednym z nich była nienazwana produkcja o podwodnym świecie. Prace nad nią rozpoczęły się kiedy jeszcze firma nie zatrudniała nikogo po za swoimi założycielami: Newellem i Mikem Harringtonem. To ten drugi był pomysłodawcą, uważał projekt za doskonałą okazję do stworzenia wspaniałych, podwodnych lokacji. Szczegóły nie są znane, wiadomo tyle, że miało chodzić o wydostanie się z antyutopijnego miasta (brzmi prawie jak Rapture). Ten tytuł powstawał zanim jeszcze studio zajęło się, również ostatecznie porzuconym, Prospero.
Zastanawialiście się kiedyś co Valve robiło zanim stworzyli i wydali Half Life? Okazuje się, że pracowali nad nienazwaną grą o podwodnym świecie.