Call of Juarez: The Cartel nie podoba się też teksańskiej policji

Patryk Purczyński
2011/02/14 13:25

- Niektóre firmy chcą niestety zarobić na brutalnej sytuacji, jaka panuje w Meksyku, co ma bardzo negatywny wpływ na to państwo - mówi Carlos Garcia, szef policji z Borwnsville w Teksasie.

Sytuacja polityczna w Meksyku, a szczególnie przy granicy ze Stanami Zjednoczonymi, bywa napięta. Zdaniem niektórych niepotrzebnej oliwy do ognia doleje Call of Juarez: The Cartel, nowo ogłoszona produkcja polskiego studia Techland. Swego rozczarowania treściami prezentowanymi przez grę nie kryje Carlos Garcia, komendant policji z Brownsville w Teksasie. Call of Juarez: The Cartel nie podoba się też teksańskiej policji

- Niektóre firmy chcą niestety zarobić na brutalnej sytuacji, jaka panuje w Meksyku, co ma bardzo negatywny wpływ na to państwo - mówi. - Wciąż zmagamy się ze sprawami o morderstwa i porwania. To poważny temat, a tymczasem światło dzienne ujrzy kolejna brutalna gra... To pozostawia trwałe obrazy i pomysły w głowach nastolatków, którzy podchwycą je podczas rozgrywki, a następnie próbują je urzeczywistnić, żyć brutalnie, tak jak czynią to bohaterowie gier - kontynuuje.

W podobnym tonie wypowiada się szeryf hrabstwa Cameron, Omar Lucio. - Już sam tytuł sugeruje, że gra porusza temat organizacji przemycających narkotyki. Takie produkcje tworzą w umysłach nastolatków fałszywe wyobrażenia. Oni wciąż dojrzewają, a być może zapragną naśladować te postacie. Smutne jest, że gry takie jak ta chronione są prawem do wolności słowa. Przemoc pochodząca z karteli nie jest jednak grą, a problemem dotykającym nas wszystkich - stwierdza.

GramTV przedstawia:

Wczoraj pisaliśmy, że Call of Juarez: The Cartel zostało skrytykowane na łamach stacji FOX News.

Komentarze
45
Usunięty
Usunięty
16/02/2011 22:04

Najbardziej mnie śmieszy zdanie że narkotyki to problem... (pomijając tą głupotę że gra jest taka i siaka) co kogo obchodzi czy ktoś to bierze? Szkoda słów... nie chce mi się rozpisywać ale powiem krótko: O ile przestępczość wzrosła w USA po wprowadzeniu prohibicji? Ach ta niekonsekwentność... Ciekawe czy musieli by strzelać do siebie tam jakby narkotyki były legalne...

Usunięty
Usunięty
14/02/2011 22:48

A ja bym się pana komendanta zapytał jakie gry według niego spowodowały obecną, trudną sytuację? Bo przecież musiały jakies gry być winne, jak wiadomo wcześniej, przed erą gier, nie było porwań, zabójstw ani przemytu - to wszystko wina gier i nastolatków które oczywiście przenoszą dokładnie każdą rzecz zobaczoną na ekranie komputera do rzeczywistości.Poza tym dlaczego nie ma nagonki na kino ze strony pana komendanta? Ile powstało filmów o takiej tematyce? Miliony! Ale one oczywiście nie mają wpływu, wszystko to te szatańskie gry.Już naprawdę niektórzy ludzie by się douczyli, doczytali pewne rzeczy o ograniczeniach wiekowych i tym podobnych sprawach i przestali opowiadać bujdy bo to już jest żałosne naprawdę.Tyle ode mnie.

Sanders-sama
Gramowicz
14/02/2011 22:27

Ciekawe ile FOX dało w łapę policji? XDEeeehhh... Znowu to samo... gry złe, gry narzędzie szatana a gracze to psychopaci...1.Gra DLA DOROSŁYCH2.Ci o słabej psychice niech nie grają3.PEGI + RodziceMoże to głupie biadolenie się skończy jak nasze pokolenie zacznie dominować i nie będzie już miał kto oskarżać gry, bo wszyscy będą grać XD




Trwa Wczytywanie