Killzone 3 krótki, że aż strach

Patryk Purczyński
2011/02/07 12:26

Killzone 3 będzie kolejną grą, w której kampania dla pojedynczego gracza stanowi jedynie dodatek do multiplayera. Dowodzi temu czas potrzebny na przejście wszystkich dziewięciu misji.

Jak podaje serwis NowGamer, do ukończenia Killzone'a 3 wystarczy nieco ponad cztery i pół godziny. Recenzent produkcji Guerrilla Games kampanię ma już za sobą. Przejście poszczególnych etapów nie należało do najbardziej czasochłonnych zadań. Przekonajcie się zresztą sami - poniżej przedstawiamy czas poświęcony na każdą z dziewięciu misji w grze: Killzone 3 krótki, że aż strach

  • A New Beginning - 6:44
  • Evacuation Orders - 21:23
  • Pyrrhus Evac - 33:18
  • Six Months On - 36:39
  • Icy Incursion - 50:59
  • Stahl Arms Infiltration - 29:03
  • Scrapyard Shortcut - 34:43
  • The Reckoning - 33:17
  • Interception - 27:18

Łączny czas wynosi 4 godziny, 33 minuty i 40 sekund. Warto jednak zauważyć, że w Killzone 3 występują również liczne przerywniki filmowe, które wydłużają czas spędzony przy tym tytule o 70 minut. Po upływie niespełna sześciu godzin na rozgrywce w trybie singleplayer nie pozostaje więc nic innego, jak oddać się zabawie w większym gronie. A ponieważ to właśnie w multi spędzicie zapewne najwięcej czasu z Killzone 3, zachęcamy do lektury naszego beta-testu.

GramTV przedstawia:

Zapraszamy również na Gramową stronę Killzone 3.

Komentarze
79
Usunięty
Usunięty
27/02/2011 12:29
Dnia 08.02.2011 o 08:50, HiddenNick napisał:

Inaczej. Twoim zdaniem dwuletni wysiłek kilkudziesięciu(kilkuset) osób nie jest warty tyle co gra?

Niekiedy tak, niekiedy nie. To oczywiście zależy od gry. Jeśli uważam, że praca włożona (a co za tym idzie zawartość) jest adekwatna do ceny to wtedy ją kupię, inaczej nie.

Dnia 08.02.2011 o 08:50, HiddenNick napisał:

> Jeśli chodzi o grafików, muzyków i dzwiękowców to na pewno nie. Co do scenarzystów i > projektantów to zupełnie inna sprawa. Nie wydaje mi się. Poza tym, padło tutaj stwierdzenie, że kiedyś gry były dłuższe i lepsze. Tym czasem padają tylko dwa tytuły DEx i HF1 (przy czym uważam, że te gry nie były wcale tak amitne jak to się zakłada). Co jeszcze wyszło takiego rewelacyjnego w przeszłości?

Q2, Unreal,Heretic i może jeszcze Blood. Mnie osobiście denerwuje to, że większość obecnych FPSów nastawionych jest na multi i, że robione są one na jedno kopyto (w pesudo realistycznym stylu). Osobiście preferowałbym, przesunięcie części środków z fajerwerków graficznych na lepszy design poziomów i ciekawszą fabułę.

Dnia 08.02.2011 o 08:50, HiddenNick napisał:

Quake? Duke Nukem? Wolfenstein? Hexen? Doom? Te gry miały dla ciebie dobrą fabułę i ciekawy design?

Cofasz się odrobinę daleko. Wtedy gry nie miały takich budżetów i tworzyły je stosunkowo małe ekipy. Mimo wszystko design poziomów był akurat ciekawszy niż w sporej części obecnych produkcji, ale fabuły tam nie było.

Dnia 08.02.2011 o 08:50, HiddenNick napisał:

PS Zresztą, Ludzie! Są setki gier w internecie z grafiką z lat dziewięćdziesiątych, zupełnie za darmo! Mówię o zupełnie nowych tytułach. Gry o wysokim budżecie i z piękną grafiką są na tyle długie na ile to możliwe/pozwala budżet i to się nie zmieni. Ale wcale nie musicie ich kupować! Macie wybór!

No i ja ich nie kupuję... Co nie znaczy, że nie mogą napisać co o nich myślę.

Usunięty
Usunięty
08/02/2011 11:21

Eh, wiecie, że ten czas przejścia jest taki krótki, bo nie wliczono w niego zgonów i filmików? Na twitterze KZ o tym pisali.

Usunięty
Usunięty
08/02/2011 09:15

@HiddenNickW pełni się zgadzam :)Taki HF 1, którego niedawno skończyłem, nie uważam za jakiś szczyt długości gry i rozbudowania fabuły - konwencja niemego Freemana, która została przeniesiona do "dwójki" jakoś mnie strasznie też denerwuje, nie rozumiem decyzji, dlaczego zrezygnowano z dialogów głównego bohatera gry.Co do DEx to pamiętam, że nie skończyłem, gra, która aspirowała do RPG powaliła mnie brakiem wyboru w jednym z kluczowych momentów, chciałem grać po swojemu - ot nie było mi dane, dlatego nie lubie uwaać, tej gry jako RPG albo dawać jej takie pełne miano.Po odświeżeniu starych gier (HF 1) i prawie nowych (HF 2, w którym powoli już wiek też widać - szczególnie w AI i ragdollu), dochodzę do wniosku, że idziemy w dobrym kierunku. Może niektórym granie się przejadło? ;)




Trwa Wczytywanie