Czy EA Sports zrezygnuje z usług Andy'ego Graya?

Adam "Harpen" Berlik
2011/01/26 10:11
5
0

Czy zawieszony przez SkySports Andy Gray pożegna się z komentowaniem meczów w grach z serii FIFA? To wciąż pytanie bez odpowiedzi, ale warto przyjrzeć się bliżej tej sprawie.

Andy Gray, znany komentator SkySports oraz gier z serii FIFA, został zawieszony przez szefów stacji po tym, jak wspólnie z równie doświadczonym Richardem Keysem, wyraził swoją opinię na temat sędziowania meczów piłkarskich przez kobiety. Panowie rozmawiali ze sobą prywatnie, w przerwie meczu, a wszystko wyszło na jaw, gdyż zapomnieli o wyłączeniu mikrofonów. Stwierdzili, że szaleństwem było zaangażowanie kobiet, jako sędziów liniowych. Zastanawiali się również, czy wiedzą one, co to jest spalony i uznali, że z pewnością popełnią poważny błąd w drugie połowie. Czy EA Sports zrezygnuje z usług Andy'ego Graya?

Na chwilę zostawmy ten temat i przypomnijmy, że jakiś czas temu nagłośniona została sprawa Tigera Woodsa, który zdradził żonę. Wówczas pojawiła się informacja, jakoby właśnie z tego powodu Electronic Arts miało zerwać umowę ze słynnym golfistą, który swoim nazwiskiem sygnuje jedną ze sztandarowych serii gier koncernu. Jednak tak się nie stało. Ale co ciekawe, na okładkach poprzednich części widniała sylwetka Woodsa, zapełniająca niemal całą powierzchnię, a teraz jego wizerunek jest tylko dodatkiem. Również nazwa gry, Tiger Woods PGA Tour, została zepchnięty na drugi plan, a najbardziej w oczy rzuca się podtytuł Masters.

W związku z zaistniałymi sytuacjami pojawiły się wątpliwości, czy Andy Gray zostanie zaangażowany do prac nad FIFA 12. Jego głos gracze mieli okazję słyszeć przez ostatnich ładnych parę lat. Wiele wypowiadanych przez niego kwestii zapadło im w pamięć na długo (i nie tylko tych z FIF-y, ale również z prawdziwych meczów). Zrezygnowanie z jego usług mogłoby się odbić na jakości produkcji i odbiorze gry przez najwierniejszych fanów. Jednakże w chwili obecnej to, czy Gray będzie komentował mecze w „dwunastce” wciąż jest kwestią otwartą. W tej sprawie wypowiedział się rzecznik prasowy EA Sports.

GramTV przedstawia:

- EA Sports jeszcze nie ujawniło, kto będzie komentował mecze w grze z serii FIFA na 2011 rok. Informacja ta zostanie podana w późniejszym terminie.

Nie pozostaje zatem nic innego, jak czekać na kolejne wieści. Tymczasem zachęcamy do zapoznania się z naszą poprzednią publikacją, w której zaprezentowaliśmy pierwsze szczegóły na temat FIFA 12. O zmianach opowiedział główny producent, David Rutter.

Komentarze
5
Usunięty
Usunięty
26/01/2011 16:42
Dnia 26.01.2011 o 11:38, Lordpilot napisał:

A ja lekko na temat samej (chorej) sytuacji. Amerykanie to jednak mają pierdolca w temacie politycznej poprawności. Facet wyraża swoje prywatne zdanie na temat ewentualnego sędziowania kobiet i zostaje w pracy zawieszony w imie jedynie słusznych i obowiązujących poglądów. Nie liczy się to, że zna się na swojej robocie, że jest dobrym komentatorem, etc. Nie - wypowiedział głośno (niechcący oczywiscie) swoje myśli i już prawie, że wylot z roboty, za popełnienie straszliwej "myślozbrodni". Polityczna poprawność to najgorszy syf jaki wymyślił naród amerykański. Już na studiach mnie szlag trafiał, kiedy czytałem podręcznik do "Psychologii Społecznej" Aronsona/Wilsona/Akert. Już we wstępie główny autor (Aronson) podkreślał, że ta książka powstała przy udziale kobiet, a Robin Akert to też kobieta (choć imię i nazwisko może sugerowac inaczej), co należy podkreślić, żeby koniecznie czytelnik (traktowany jak debil) miał to na uwadze - książka ta nie byłaby tym czym jest, gdyby nie ta Pani - i tym podobne bzdety.

Stary masz tutaj 100% racji...To jak Left 4 Dead 2 gdzie kilku ostatnich myślących toczy bezustanną walkę z przeważającą hordą idiotów ;)

Usunięty
Usunięty
26/01/2011 12:27

Oczywiście na facebooku jest już odpowiednia inicjatywa, warto poprzeć :P

Usunięty
Usunięty
26/01/2011 11:48

Heh, już go ze SkySports zwolnili.




Trwa Wczytywanie