Zwrot pieniędzy za zabugowane gry?

Patryk Purczyński
2010/12/24 15:03

- Kiedy konsumenci nabywają dobra, prawo zawsze jest przeciwko sprzedawcy - mówi Sylvia Rook z Trading Standards Institute sugerując, że klienci powinni móc zwrócić źle działające gry.

Sporo tytułów, nawet tych głośnych i chętnie kupowanych, nie ustrzega się poważnych usterek technicznych. Jak pisze na swoich łamach serwis IncGamers, wielu graczy chciałoby zwrócić zakupione gry i z powrotem otrzymać zainwestowaną w nie sumę. Trading Standards Institute (jednostka stojąca na straży zasad prowadzenia handlu) zajęła w tej sprawie stanowisko przychylne graczom. Zwrot pieniędzy za zabugowane gry?

- Kiedy konsumenci nabywają dobra, prawo zawsze jest przeciwko sprzedawcy. Jeśli więc istnieje jakiś problem z daną grą, klient powinien móc zwrócić ją w sklepie - uważa Sylvia Rook ze wspomnianego instytutu. - Według zapisów The Sale of Goods Act (ustawa dotycząca handlu z 1979 roku - dop. red.) dobra powinny charakteryzować się zadowalającą jakością, być zgodne ze swoim przeznaczeniem i opisem - punktuje.

- Jeśli gra jest wadliwa, konsument powinien uzyskać zwrot pieniędzy od sprzedawcy (choć sprzedawca ten mógłby w takiej sytuacji poprosić wytwórcę o sprawdzenie, czy winy za usterki nie ponosi użytkownik, czy problem nie leży w jego komputerze) - twierdzi i dodaje, że klienci chcący odzyskać swoje pieniądze powinni zwrócić grę bezzwłocznie.

GramTV przedstawia:

- Jeśli konsument sobie życzy, może również zażądać naprawy lub zamiany produktu, ale nie musi akceptować takiego rozwiązania, jeśli nie chce - kończy Rook.

Komentarze
75
Usunięty
Usunięty
27/12/2010 12:43
Dnia 27.12.2010 o 10:47, Namaru napisał:

Widocznie nie rozumiesz słowa "minimalne". Wymagania minimalne to takie, że dana gra się uruchomi, ale żadna płynność rozgrywki czy jakość grafiki nie jest gwarantowana. Jeśli chcesz grać komfortowo to musisz spełniać zalecane. Co więcej dzisiaj zdefiniowanie wymagań jest znacznie trudniejsze niż kiedyś np. dwa dwurdzeniowe procesory mogą mieć zupełnie inną wydajność nawet jeśli są tak samo taktowane...

I tak i nie. Teoretycznie, nie. Ale w praktyce wychodzi na to, ze to co mówisz jest prawdą.Teoretycznie, nie. Kiedyś, zawsze było tak, że na minimalnych zawsze to mogło normalnie pochulać. Teraz Przykładowo: http://www.cdaction.pl/news-14566/need-for-speed-hot-pursuit---minimalne-wymagania-sprzetowe-ujawnione.htmlDwa rózne procki o róznych taktowaniach, różna wydajność ? ŁAŁ, pewnie oni tez o tym więdzą, dlatego wypisują Intela 1.8, a amd 2.4ghz. Mogliby trochę bardziej szczerze do tego podchodzic. Nie wiem, jak na Intelu, ale na amd, będzie mulić, az do Athlona 5600/6000+. A przeciez się to włączy na wolniejszym procku!Karty graficzne, czemu podają, dopiero x1950? Skoro i tak poleci na słabszej? GF 7,8,9 tez ciekawe jak to będzie się rozkladać. A pokaż mi recę, gdzie pokażą czy chodzi to na przykładowo 7600gt, czy 8400.Moga sobie nawet wrząść jednego Athlona 64 6000+, zobaczyć jak chodzi i zjeżdżać z mnożnikiem w dół. Ja zrobilem w drugą stronę... da się, 15min roboty. Nie mówię, że mają tak robić, ale ze jak juz robią. to niech podadzą, to szczerze. A nie sciemniają.Po co oni, to dają, skoro i tak musze się domyślać czy to poleci, czy nie? Orientacyjnie? Mogliby napisać, że gra realnie, potrafi korzystać tylko z jednego rdzenia, a sypać się będzie na 4. Oczywiscie, kasy na testy brak, za to na reklame z Lambo i Zondą, nie. Ale nie podadzą tego, bo kto to kupi? A przeciez tyle mamony na reklamy poleciało... marnotrawstwo.Black Ops to samo. To są tylko nowsze gry, jest przecież więcej takich gier.Teraz sobie policz recenzje ile, na ile czepia sie w nich złej optymalizacji.

Dnia 27.12.2010 o 10:47, Namaru napisał:

Nikt Ci nie każe. Masz demka, recenzje, komentarze etc.

Dem, coraz częsciej, nie ma - tłumaczą, brak srodków? Recki też wszystkiego nie wychwycą - zła optymalizjacja nie widoczna jak lecą na kompach za mase dolców - o ile grają, a nie robią kopię z recki z konsoli (nie mówie, ze tak jest, ale tak to wtedy wygląda). Komentarze, tyle co kot napłakał. Co więcej, masz kopę fanbojów, którzy twierdzą, ze wszystko chodzi, ładnie, pięknie. Gra jest picuś, glancyś ni ma wad - przykładowo gram.pl - Black Ops.

Dnia 27.12.2010 o 10:47, Namaru napisał:

> Mogą być blędy, ale małe. Przez ktore nie bede ku***ł. Rzucał bluzgami > i się stresował. W większości przypadków tak właśnie jest...

W większości. Dlatego mnie wpieniają wyjątki i chciałbym, aby o tym było stosowne info, nie ukrywane przez marketing.Jak nie ma - zwrot kasy. Dlatego, nei czepiam się małych baboli. Ale solidnych niedoróbek, gdzie widać, że zrobili na odwal i mają wszystko i wszystkich w du***.Tak dla scisłości - mnie interesują tylko te dziadowskie wyjątki ;)

Usunięty
Usunięty
27/12/2010 10:47
Dnia 25.12.2010 o 16:30, Zgreed66 napisał:

Praktycznie o tym sie nie mowi. Nie mowi sie o tym, że na kompie który spełnia minimalne wymagania, gra będzie mulić i się srać.

Widocznie nie rozumiesz słowa "minimalne". Wymagania minimalne to takie, że dana gra się uruchomi, ale żadna płynność rozgrywki czy jakość grafiki nie jest gwarantowana. Jeśli chcesz grać komfortowo to musisz spełniać zalecane. Co więcej dzisiaj zdefiniowanie wymagań jest znacznie trudniejsze niż kiedyś np. dwa dwurdzeniowe procesory mogą mieć zupełnie inną wydajność nawet jeśli są tak samo taktowane...

Dnia 25.12.2010 o 16:30, Zgreed66 napisał:

JA oczekuje, że będzie informacja na pudle. gra jest zabugowana, będzie sie wywalać co 30min. Będzie ci przez towycinać i disconnectować podczas gry multi. Oczekuje, że jak mój komp bedzie spelnial minimalne wymagania. To będzie normalnie płynnie chodzic.

Tak, a na każdym produkcie spożywczym informacja: "Nie żryj bo będziesz gruby". Gry to bardzo skomplikowane produkty, a ich niedziałanie często jest spowodowane problemami ze sprzętem użytkownika, lub jego dostawcą internetu.

Dnia 25.12.2010 o 16:30, Zgreed66 napisał:

A nie bede kupować kota w worku - i za to jeszcze im placic, ze mi laske robią i gre wydają.

Nikt Ci nie każe. Masz demka, recenzje, komentarze etc.

Dnia 25.12.2010 o 16:30, Zgreed66 napisał:

Absurdalne jest wysłuchiwanie, że wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Jak kupujesz grafe, a ona ci wyswietla artefakty, to kupujesz sprzet jaki jest, czy sie cieszysz nim?

Jest podstawowa różnica między - produkt zawiera małe błędy nie przeszkadzające w większości przypadków w jego użytkowaniu, a produkt jest uszkodzony. Zresztą są to błędy poniekąd "by design", a nie wady fabryczne.

Dnia 25.12.2010 o 16:30, Zgreed66 napisał:

Mogą być blędy, ale małe. Przez ktore nie bede ku***ł. Rzucał bluzgami i się stresował.

W większości przypadków tak właśnie jest...

Usunięty
Usunięty
26/12/2010 15:00

Widocznie zwrot "każdy prezentuje swoje racje" jest Tobie obcy.

Dnia 26.12.2010 o 13:40, Zgreed66 napisał:

Nigdy, nie twierdze, ze mam rację ;) Po prostu pokazuje mój punkt widzenia :P




Trwa Wczytywanie