Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - CD Projekt RED nie zapomina o hardkorach

Adam Bednarek
2010/12/18 10:49

Dobra wiadomość dla graczy lubiących wyzwania. W Wiedźminie 2 znajdzie się niezwykle wymagający poziom trudności.

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - CD Projekt RED nie zapomina o hardkorach

Twórcom z CD Projekt RED spodobał się poziom trudności w Demon's Souls, dlatego też podchwycili pomysł i Wiedźminie 2 znajdzie się miejsce na nie lada wyzwanie.

Na początku gry będziemy mogli wybrać cztery poziomy trudności: łatwy, średni, trudny i szalony. Na tym pierwszym przeciwnicy nie będą nam zbytnio przeszkadzać. Ale na ostatnim - cóż, to dopiero będzie zabawa!

O szczegółach mówi Mateusz Kanik z CD Projekt RED: Będziesz mógł zapisywać grę, ale kiedy umrzesz, save'y będą niedostępne, więc trzeba zaczynać od początku. Oczywiście pojawi się możliwość "zmartwychwstania", być może w formie DLC albo czegoś w tym stylu. Przejście gry na poziomie szalonym nagrodzone zostanie osiągnięciem.

Grając w pierwszego Wiedźmina można było unikać walki z niektórymi przeciwnikami - wystarczyło po prostu przed nimi uciekać. Mateusz Kanik zapewnia, że w dwójce już tak łatwo nie będzie i maszkary na pewno nie odpuszczą.

GramTV przedstawia:

Ucieczka przed przeciwnikami nie będzie już taka prosta. Naprawiliśmy to, dając rywalom specjalne umiejętności, które pozwolą im złapać Wiedźmina. Na przykład nieumarli mogą zakopać się pod ziemię i nagle wyskoczyć przed graczem. Kiedy będziesz uciekał i tak znajdą sposób, by cię dopaść.

Miło, że twórcy Wiedźmina 2 pamiętają o wszystkich i w grze znajdą się poziomy dla każdego. Ciekawe, czy ktoś z Was skusi się na przejście gry na szalonym...

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów będzie dostępny w Edycji Kolekcjonerskiej, którą można zamówić wyłącznie w sklepie gram.pl, oraz Edycji Standardowej (Premium). Gra trafi do posiadaczy komputerów osobistych 17 maja przyszłego roku.

Komentarze
66
Usunięty
Usunięty
19/12/2010 19:47

Na pewno spróbuje tego "szalonego" ale na pewno nie za pierwszym razem.

Vojtas
Gramowicz
19/12/2010 13:04
Dnia 19.12.2010 o 10:11, Ring5 napisał:

> Oczywiście, masz rację - ale przymiotnik "insane" zobowiązuje. :) Owszem, ale jak dla mnie, powinien zobowiązywać raczej do tego, że AI powinno stanowić wyzwanie, a nie oznaczać, że przeciwnicy mają +200% HP i jest ich trzy razy więcej, niż na Normalu.

A skąd wiesz, że AI nie będzie lepsze? ;) Nie no, to jest oczywiste, że wyższy poziom trudności będzie oznaczał lepiej opancerzonych wrogów i zwiększone obrażenia - ale to nie kwestia jednego Wiedźmina, tylko gier w ogóle, niestety. Ja też wolałbym rozmawiać z postaciami przez mikrofon, a nie klikać w ustalone wcześniej odpowiedzi.

Dnia 19.12.2010 o 10:11, Ring5 napisał:

Samo dodanie śmierci "definitywnej" jeszcze nie świadczy o poziomie trudności gry, a raczej o jej upierdliwości.

A czego się spodziewasz? Frustracja będzie niezależnie od tego, czy przegrasz z hordą imbecylów, czy jednym uberszermierzem. Po to masz 4 poziomy trudności. a nie jeden.

Dnia 19.12.2010 o 10:11, Ring5 napisał:

Szczególnie, że jak napisałem wcześniej, zapewne da się ową śmierć obejśćszybkim resetem i wczytaniem wcześniejszego stanu gry tuż przed zejściem.

Spoko, jak ktoś lubi sobie psuć kompa tylko po to, by mieć znaczek... :)

Dnia 19.12.2010 o 10:11, Ring5 napisał:

> Ale też nie ma to być niekończące się pasmo frustracji Cóż, respy wrogów w Wieśku już są, może co najwyżej zmienić się ich częstotliwość. Niestety, problem polega na tym, że jednak ciężko jest wprowadzić wymagający sposób prowadzenia walki. Twórcy musieliby tu zaimplementować coś na wzór serii Jedi Knight, gdzie wyprowadzany cios uzależniony był od ruchu wykonanego myszką.

Oj, Jedi Knight w porównaniu do Wieśka 2 na pewno będzie dużo uboższy względem możliwości szermierczych. Nie było tam mnóstwa kombosów, co jednak wcale nie sprawiło, że gra była nudna.

Usunięty
Usunięty
19/12/2010 10:11
Dnia 18.12.2010 o 23:04, Vojtas napisał:

Oczywiście, masz rację - ale przymiotnik "insane" zobowiązuje. :)

Owszem, ale jak dla mnie, powinien zobowiązywać raczej do tego, że AI powinno stanowić wyzwanie, a nie oznaczać, że przeciwnicy mają +200% HP i jest ich trzy razy więcej, niż na Normalu. Samo dodanie śmierci "definitywnej" jeszcze nie świadczy o poziomie trudności gry, a raczej o jej upierdliwości. Szczególnie, że jak napisałem wcześniej, zapewne da się ową śmierć obejść szybkim resetem i wczytaniem wcześniejszego stanu gry tuż przed zejściem.

Dnia 18.12.2010 o 23:04, Vojtas napisał:

Redzi w jednym z wywiadów mówili, że w Wieśku 1 leży balans

O, to na pewno. Zacząłem ostatnio pierwszego Wieśka, żeby wreszcie przejść całość, gram na średnim poziomie i tego żałuję. Teoretycznie powinienem jechać na miksturach, a jak do tej pory jedyne, z jakich korzystałem, to mikstury specjalne, przyrządzone z bossów oraz Kot do zwiedzania krypt. Obecnie jestem w końcówce aktu IV i jedynym przeciwnikiem, który był naprawdę wymagający i przy którym się napociłem (no i użyłem Jaskółki oraz Zamieci) była Bestia na samym początku gry. Mam nadzieję, że w dwójce się to zmieni.

Dnia 18.12.2010 o 23:04, Vojtas napisał:

Ale też nie ma to być niekończące się pasmo frustracji

Cóż, respy wrogów w Wieśku już są, może co najwyżej zmienić się ich częstotliwość. Niestety, problem polega na tym, że jednak ciężko jest wprowadzić wymagający sposób prowadzenia walki. Twórcy musieliby tu zaimplementować coś na wzór serii Jedi Knight, gdzie wyprowadzany cios uzależniony był od ruchu wykonanego myszką. W sytuacji, gdy walka polega jedynie na klikaniu we właściwym momencie, nie da się stworzyć odpowiednio trudnego przeciwnika, który z jednej strony byłby wyzwaniem, a z drugiej - nie posiadał 20 razy więcej HP od nas, przez co trudność sprowadzałaby się jedynie do tego, jak długo trwa sama walka.




Trwa Wczytywanie