Vindictus - gra o której zapomnieliśmy Wam powiedzieć?

Rafał Dziduch
2010/12/05 16:25

W natłoku wielu pierwszoplanowych informacji, gdzieś umknęła nam gra Vindictus. To darmowe MMORPG, które zbiera coraz przychylniejsze opinie wśród graczy.

Bijemy się zatem w piersi i nadrabiamy zaległości. Vindictus to projekt z którym można się zapoznać za pośrednictwem strony http://vindictus.nexon.net/. Tam właśnie można pobrać darmowego klienta oraz zapoznać się z podstawowymi cechami tego MMORPG-a. Sama gra jest darmowa, choć można też za pośrednictwem systemu mikropłatności dokonywać zakupów w Avatar Shop (tam zmienicie wygląd swojej postaci) oraz Supply Depot (gdzie nabędziecie magiczne przedmioty pomagające w walce). Walutą w grze są specjalne punkty NX, które już nabywa się za prawdziwe dolary. Obecny przelicznik to 1 dolar do 1,000 NXów.

GramTV przedstawia:

Wprawdzie na razie nie ma europejskich serwerów gry, te ruszą dopiero pod koniec roku, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby szaleć na amerykańskich. W Vindictus na graczy czeka do odkrycia pewna historia o obrosłym legendą miejscu, które spokojnie można nazwać rajem. Rzecz jasna całość zabawy sprowadza się w dużej mierze do szlachtowania przeciwników, co - jak widać na załączonym filmiku - wypada całkiem nieźle. Ciekawi jesteśmy, co sądzicie o całym projekcie i czy wśród naszych Czytelników znajdują się fani Vindictus? Dodajmy jeszcze, że w serwisie MMosite trwa obecnie głosowanie na najlepsze gry z tego gatunku i Vindictus ma spore szanse na zwycięstwo.

Komentarze
41
Usunięty
Usunięty
06/12/2010 10:07
Dnia 06.12.2010 o 09:52, Anvi napisał:

> > Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Każdy dobry, kto nie Polak. > > Chyba tak :/ Ale ja akurat z takim podejściem się nie zgadzam, bo chociaż w wielu grach > siedzi od groma dzieci Neo, rzucających "n00bami" i innymi "nakopie ci do tylka !!!111one1!LOL!", > to spotkałem się z naprawdę "porządnymi" ludźmi (chociażby we wspomnianym LotRO), z którymi > aż przyjemnie się grało. Przeważnie obecność miesięcznego abonamentu skutecznie odsiewa takie egzemplarze, chociaż i od tego są niestety wyjątki... W każdym MMO możesz znaleźć fajnych ludzi i w każdym natkniesz się na nieopierzonego "niepełnosprytnego". Ot cena internetowej anonimowości. I ta reguła dotyczy nie tylko naszych rodaków, choć na "polskawych" serwerach różnych gier jest tego zauważalnie więcej niż na międzynarodowych.

To samo może powiedzieć np gracze z Niemiec Brazylii i każdego innego państwa gdzie znajduje się serwer z jakąś grą. Uważam że w każdym społeczeństwie znajdą się gracze którzy starają coś osiągnąć i poznać nowych ludzi, ale są tak że trolle. I na prawdę nie tylko w Polsce takie trolle żyją, wiem to ze swojego doświadczenia.

Anvi
Gramowicz
06/12/2010 09:52
Dnia 05.12.2010 o 22:33, Ring5 napisał:

> Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Każdy dobry, kto nie Polak. Chyba tak :/ Ale ja akurat z takim podejściem się nie zgadzam, bo chociaż w wielu grach siedzi od groma dzieci Neo, rzucających "n00bami" i innymi "nakopie ci do tylka !!!111one1!LOL!", to spotkałem się z naprawdę "porządnymi" ludźmi (chociażby we wspomnianym LotRO), z którymi aż przyjemnie się grało.

Przeważnie obecność miesięcznego abonamentu skutecznie odsiewa takie egzemplarze, chociaż i od tego są niestety wyjątki... W każdym MMO możesz znaleźć fajnych ludzi i w każdym natkniesz się na nieopierzonego "niepełnosprytnego". Ot cena internetowej anonimowości. I ta reguła dotyczy nie tylko naszych rodaków, choć na "polskawych" serwerach różnych gier jest tego zauważalnie więcej niż na międzynarodowych.

Renchar
Gramowicz
06/12/2010 05:28

Bardziej mi wygląda na jakiegoś slashera :D




Trwa Wczytywanie