TRON: Evolution - recenzja
Przez pewien czas Fett - co zresztą nie jest nowością - przepadł w cybernetycznej otchłani. Tym razem jednak powrócił chwilowo do lat 80-tych, a wszystko za sprawą nowej gry odświeżającej uniwersum TRON. Jak wypada prequel nadchodzącego filmu? Przeczytajcie sami.
Filmowy Tron bez wątpienia rozbudzał wyobraźnię widzów w latach osiemdziesiątych. Także moją, gdy widziałem go spory czas po premierze, wtedy jeszcze jako dziecko. Nie sposób jednak nie odnieść wrażenia, że obraz ten nie przetrwał próby czasu w przeciwieństwie do chociażby Gwiezdnych Wojen, które dla całych rzesz ludzi są i będą kultowe. 28 lat po oryginalnym Tronie wracamy do tej marki. Jednak czy może to być reanimacja udana?