Cliff Bleszinski o przemocy w grach

Adam Bednarek
2010/11/10 19:15

Nie tylko u nas przemoc w grach budzi kontrowersje w mediach. Ostatnio BBC przeprowadziło wywiad z Cliffem Bleszinskim właśnie na ten temat. Co twórca Gears of War sądzi o brutalnych scenach w swoich produkcjach?

Cliff Bleszinski o przemocy w grach

A wszystko to miało związek z sytuacją, jaka obecnie panuje na przykład w Kalifornii - tam politycy chcą, by gry sprzedawano w sklepach z pornografią. BBC zapytało więc Bleszinskiego, czy przemoc w grach faktycznie może być zagrożeniem. Na szczęście Cliff wszystkich uspokoił i przedstawił całkiem rozsądne argumenty.

Kiedy tworzymy nasze gry używamy slapstickowego typu przemocy. Wkładamy sobie paluchy w oczy, uderzamy po głowie rozgrzaną patelnią - jak w klasycznych kreskówkach Warner Brothers.

GramTV przedstawia:

Jednak zawsze wierzymy, że jeśli gracz po raz pierwszy widzi potężnego żołnierza, rozwalającego człowieka - jaszczura, któremu przy tym eksploduje głowa i wylatują z niej wnętrzności przypominające wnętrze arbuza, to raczej jest tym rozbawiony, a nie zszokowany.

Właśnie tak traktujecie przemoc w grach: jako coś nierzeczywistego, czasami śmiesznego? Czy może zdarza Wam się po obejrzeniu naprawdę mocnej sceny powiedzieć ej, teraz to przegięli, to było obrzydliwe!?

Komentarze
33
Usunięty
Usunięty
15/11/2010 21:03

Tak jak jeden z kolegów wyżej napisał, politycy jak i dorośli(nie wszyscy oczywiście, głównie ci starsi) mają pojęcie o grach z TV albo w ogóle. Niestety w Tele Vizji gry jeżeli w ogóle są pokazywane to źle np. jakieś 4 dni temu na TVP2 było o tym iż Black Ops zostało wydane w Dzień Weterana i o złym wpływie tej gry na kulturę. Co do tego iż nic o grach nie wiedzą kończy się to zazwyczaj tak:- rodzic zabrania dziecku korzystać z komputera przez czas dłuższy od dwóch godzin albo i krótszym, ponieważ(jak to u mnie w domu słychać ;) ) "Wojtek, ile Ty przesiadujesz przed tym komputerem? Mózg Ci wypali". Oczywiście gry to najgorsza rzecz na świecie i nie masz prawa się kłócić z rodzicami, chyba że chcesz usłyszeć "No i widzisz? Przez ten komputer zaczynasz się ze mną kłócić"- pozwala grać we wszystko co popadnie, co jest bardzo bardzo złe- jakieś 0,01% wybiera "dobrą stronę mocy" i zaczyna się interesować grami przez co zaczynają dobrze dobierać gry dla swoich pociechSorki, że się tak rozpisałem, ale lubię takie tematy ;)

Usunięty
Usunięty
15/11/2010 21:03

Tak jak jeden z kolegów wyżej napisał, politycy jak i dorośli(nie wszyscy oczywiście, głównie ci starsi) mają pojęcie o grach z TV albo w ogóle. Niestety w Tele Vizji gry jeżeli w ogóle są pokazywane to źle np. jakieś 4 dni temu na TVP2 było o tym iż Black Ops zostało wydane w Dzień Weterana i o złym wpływie tej gry na kulturę. Co do tego iż nic o grach nie wiedzą kończy się to zazwyczaj tak:- rodzic zabrania dziecku korzystać z komputera przez czas dłuższy od dwóch godzin albo i krótszym, ponieważ(jak to u mnie w domu słychać ;) ) "Wojtek, ile Ty przesiadujesz przed tym komputerem? Mózg Ci wypali". Oczywiście gry to najgorsza rzecz na świecie i nie masz prawa się kłócić z rodzicami, chyba że chcesz usłyszeć "No i widzisz? Przez ten komputer zaczynasz się ze mną kłócić"- pozwala grać we wszystko co popadnie, co jest bardzo bardzo złe- jakieś 0,01% wybiera "dobrą stronę mocy" i zaczyna się interesować grami przez co zaczynają dobrze dobierać gry dla swoich pociechSorki, że się tak rozpisałem, ale lubię takie tematy ;)

Usunięty
Usunięty
11/11/2010 16:59

Hmm... Mogę Ci tylko przyznać rację.




Trwa Wczytywanie