Dwuprocesorowy GTX 460 od Zotaca - pierwsze zdjęcia

Już jakiś czas temu pojawiły się plotki na temat prób stworzenia dwuprocesorowych kart, opartych na modelu GeForce GTX 460 - oto próbka w wykonaniu Zotaca.

Gdzie NVIDIA nie daje rady, tam działać zaczynają inżynierowie partnerów firmy. Dużo eksperymentuje Galaxy, teraz do akcji wkracza Zotac.

Dwuprocesorowy GTX 460 od Zotaca - pierwsze zdjęcia

Pogłoski o dwuprocesorowych kartach opartych na Fermi zaczęły się pojawiać już niemalże w dniu premiery pierwszych kart. Jednak prądożerne i grzejące się na potęgę GTX 480 i GTX 470 raczej nie były do takich konstrukcji wymarzonymi GPU. Sytuacja zmieniła się, gdy pojawił się znacznie "grzeczniejszy" GeForce GTX 460. Na serwisie EXPreview pojawiły się właśnie pierwsze zdjęcia i potwierdzone informacje na temat nowej konstrukcji firmy Zotac, która rozpoczęła prace nad kartą graficzną GTX 460 X2. Oczywiście sercem tego modelu mają być dwa GPU GF104, połączone mostkiem NF200. Karta wyposażona ma być w 2 GB pamięci GDDR5, posiadać 672 rdzenie CUDA, 2 x 256 bitowy interfejs pamięci, podwójną, trzyfazową sekcję zasilania GPU i osobną, dwufazową dla pamięci. Póki co, nie wiemy niczego na temat taktowania poszczególnych zegarów.

Równie wielką tajemnicą jest data ewentualnej premiery, czy cena tego ze wszech miar ciekawego wynalazku.

GramTV przedstawia:

Zdjęcia: EXPreview

Pamiętajcie, że tymczasem zawsze możecie sprawdzić coraz bogatszą ofertę działu sprzętowego w sklepie gram.pl!

Komentarze
14
Usunięty
Usunięty
27/10/2010 10:07

Znajac zecie cena nie osiagalna dla normalnego gracza bo to praktycznie nowość i mnie tylko zastanawia czy karta dała by rade współpracować z innymi elementami jak chłodzenie i jak by było z poborem energii.

Usunięty
Usunięty
26/10/2010 23:03

Kiedyś, dawno temu, dałem się już namówić na takie ''cudo". Nazywało się to to Gigabyte 3D1 i miało dwa układy GF6600 GT na jednej płytce.Nie wiem, na ile rozsądniej konstruowane są obecnie takie karty, ale wówczas, to był taki "ruski sprzęt" - potężny, ale rzadko dobrze działał ;) Nie wszystkie gry potrafiły wyciągnąć z tego całą moc, a sama karta z dwoma wiatrakami buczała w obudowie jak odrzutowiec i zapewniała mi zimą darmowe (tylko w teorii;) ogrzewanie mieszkania.

Dnia 26.10.2010 o 22:19, hans_olo napisał:

Zdziwisz się teraz. Kiedyś kolega robił projekt na procesorze ARM7 w obudowie do 40W. Procesor miał około 25W. Program działał poprawnie, ale tylko jakieś 1.5 sekundy. A to dlatego, że obudowa ma taką wydajność dopiero po założeniu radiatora. 15 minut to bardzo optymistyczne i niemożliwe założenie :P.

Strzelałem. Domyślam się, że zaczyna się to grzać dość szybko i mocno, a brak czegokolwiek, co odprowadza ciepło, mogłoby się zakończyć tragicznie. Inna sprawa, że nie stać mnie na takie eksperymenty, żeby to samodzielnie sprawdzić w warunkach domowych. ;)




Trwa Wczytywanie