Naughty Dog: mierne aktorstwo niszczy gry

Rafał Dziduch
2010/08/03 20:45
0
0

Amy Hennig, dyrektor kreatywny z Naughty Dog uważa, że producenci popełniają duży błąd, nagrywając dialogi w studio. Wyjaśnia też, w jaki sposób robi się to u nich w firmie.

Niewielu chyba sądzi, że scenki filmowe w Uncharted 2: Among Thieves były słabe. Amy Hennig, dyrektor kreatywny z Naughty Dog jest zdania, że o ich wysokim poziomie zadecydowało podejście producentów. - Każdy aktor wam powie, że aktorstwo to reagowanie na to, co mówią i robią inne osoby - mówi Amy Hennig. - Jakby na ironię w większości studiów developerskich aktorzy nagrywają swoje partie tekstu sami w studio, bez udziału partnerów z planu. Naughty Dog: mierne aktorstwo niszczy gry

My w Naughty Dog robimy zupełnie inaczej. Mamy aktorów, występujących wspólnie na scenie przystosowanej do motion capture. Jak przekonuje pani reżyser, tylko takie podejście daje satysfakcjonujące wyniki. W przeciwnym wypadku otrzymuje się słaby efekt, który sprawia, że z grami kojarzone jest mierne aktorstwo. A to z kolei, jej zdaniem, negatywnie wpływa na całą branżę.

GramTV przedstawia:

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!