Natal, Move - mało kogo to obchodzi

Grzegorz Bonter
2010/06/11 12:39
0
0

Najnowsze badania pokazują, że jest nam jeszcze daleko do "manii na Natala i Move". Okazuje się bowiem, że jedynie 15% posiadaczy X360 i PS3 jest świadome istnienia dodatkowych systemów sterowania ruchem.

Sprawa obecnie wygląda tak: my piszemy o Natalu i Move, wy czytacie o Natalu i Move oraz wykazujecie zainteresowanie tematem. Jednak czy tak naprawdę ktokolwiek ma zamiar kupić którąś z tych zabawek? Ostatnie badania pokazują, że takich osób nie jest zbyt wiele. Natal, Move - mało kogo to obchodzi

Amerykańska firma analityczna OTX, która zajmuje się również rynkiem gier wideo, zainteresowała się ostatnio właśnie Natalem i Move. Wyniki tego badania nie są zbyt korzystne ani dla Microsoftu ani dla Sony.

Pośród przepytanych osób, jedynie 8% obecnych Xboksowców i 6% posiadaczy PlayStation 3 planuje zakup systemów sterowania ruchem. Z tego średnio zaledwie 1/4 wyraża chęć złożenia zamówienia przed oficjalną premierą tych zabawek. Co ciekawe, jedynie 15% aktualnych graczy po obu stronach barykady jest świadome istnienia Natala i Move.

Przy okazji badania OTX udało się stworzyć profil przeciętnej osoby, która wyraża chęć zakupu systemu sterowania ruchu. W przypadku Xboksa jest to 25-latek wyczekujący typowych strzelanek przeznaczonych na konsolę Microsoftu (Gears of War 3, Dead Space 2 czy Halo: Reach). Natomiast w przypadku PlayStation 3 jest to osoba w wieku 28 lat zainteresowana LittleBigPlanet 2, Super Mario Galaxy 2 i Gran Turismo 5.

GramTV przedstawia:

Badania zostały przeprowadzone na grupie 2000 graczy na przełomie maja i czerwca.

Z jednej strony te 8% i 6% wydają się śmiesznie małymi liczbami. Jednak biorąc pod uwagę liczbę sprzedanych egzemplarzy Xboksa 360 i PlayStation 3 (odpowiednio 40 milionów i 35 milionów), to mamy 3,5 miliona potencjalnych nabywców Natala oraz 2,1 miliona w przypadku Move. Poza tym tylko połowa osób, które były świadome istnienia obu systemów sterowania ruchem, wyrażała chęć zakupów. Stąd wniosek, że tak słabe wyniki są efektem jedynie słabej kampanii promocyjnej obu urządzeń. Biorąc pod uwagę jak często o tych systemach pisze się w prasie internetowej, konieczne będzie przeprowadzenie kampanii reklamowych w telewizji.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!