USB i zimne pośladki

Przed snem, tradycyjnie czas na małą ciekawostkę. Zbliża się lato, upały pewnie nie raz dadzą się nam, graczom, we znaki. Godziny spędzone w nawet najwygodniejszym fotelu potrafią dać nieźle w kość. Ogonową również...

Od czegóż jednak ludzka pomysłowość i obecne w każdym sprzęcie do grania porty USB? USB Cooling Seat Pad jest dokładnie tym, co głosi jego nazwa - podłączaną do dowolnego portu USB poduszką chłodzącą tylną część naszego ciała.

USB i zimne pośladki

Urządzenie współdziała nie tylko z komputerami PC i Mac, ale również każdą posiadającą tego typu porty konsolą. W pokrytą licznymi otworami poduszkę wmontowany jest niewielki wentylator, zaś powietrze rozprowadzane jest po całej powierzchni specjalnymi tunelami. Całość ma wymiary 498 x 387 x 15 mm i waży 343 gramy. USB Cooling Seat Pad w kolorze pomarańczowym lub różowym można nabyć za jedyne 25 "zielonych".

GramTV przedstawia:

Pewna znana Wam już posiadaczka Wii byłaby zapewne wniebowzięta...

Komentarze
22
Usunięty
Usunięty
15/04/2010 16:10

Warto, bo często przegrzewamy swoje "klejnoty" co prowadzi do bezpłodności. Chwilowej ;]

Nie no bajer niezły... Pod kołdrę jak najbardziej, ale jakoś siedzieć na tym długo nie wyobrażam sobie... :-)

Usunięty
Usunięty
15/04/2010 00:13

Dla mnie to Baaardzo dobry pomysł :)) czasami się jednak zdarza siedzieć w wiosnę przy kompie i to się przyda :) a jak nie do tego to będzie chłodziło mi obudowę ;))




Trwa Wczytywanie