Ekipa Westa i Zampelli stworzy nową markę

Patryk Purczyński
2010/04/13 08:28
6
0

Nie wchodzi w grę scenariusz, w którym Respawn Entertainment zajmie się markami Medal of Honor lub Battlefield. Pierwszym projektem będzie zupełnie nowy tytuł, który ma oczywiście stać się hitem.

"Nie ma takiej opcji" - tymi słowami Frank Gibeau, szef EA Games, skwitował sugestie, jakoby Respawn Entertainment miało włączyć się w prace nad seriami Battlefield lub Medal of Honor. "Oni zajmą się swoją własną marką. Taka jest umowa. Ci goście nie odgrywają żadnej roli przy produkcji tych tytułów" - dodał.

Vince Zampella powiedział, że nie wiadomo jeszcze, jaki kształt przybierze pierwsza gra pod nową banderą. Jason West zapewnił jednak, że będzie to hit. "Wiemy co chcemy robić w kwestii zakresu i oddziaływania" - skomentował. Zaznaczył przy tym, że skupia się obecnie na budowaniu zespołu. Ekipa Westa i Zampelli stworzy nową markę

Jak nietrudno się domyślić, West i Zampella mogli przebierać w ofertach. Najbardziej kusząca okazała się ta od Electronic Arts i EA Partners. "Wszystko sprowadza się do tego, kto uszanuje naszą kulturę, zapewni nam taką wolność, byśmy mogli tworzyć to co chcemy, pozwoli nam zachować prawa własności do marki, której będziemy w stanie zapewnić najwyższą jakość. To właśnie zaoferowało nam EA Partners" - stwierdził West.

GramTV przedstawia:

"Program EA Partners pozwala niezależnym producentom pozostać niezależnymi" - podkreślił menedżer generalny EA Partners, David DeMartini. "Integrujemy się z producentem tak blisko, jak on sobie tego życzy. Jesteśmy naprawdę zadowoleni z jakości naszych tytułów wyprodukowanych w wewnętrznych studiach, ale równie mocno cieszy nas powołanie do życia Respawn Entertainment i tworzenie zespołu, którego budowa rozpoczęła się już dziś" - dodał.

Prezes studia zapewnił przy okazji, że będzie wsłuchiwał się bardzo uważnie w głos graczy, gdyż to o nich przecież chodzi.

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
13/04/2010 14:41

3 wojenne FPSy od EA? To nie za dużo? Nie będą sami sobie robić konkurencji?

Arachnos
Gramowicz
13/04/2010 12:22

Napisałem, że słabo? hmm niech no spojrzę... nie, nic takiego tam nie widzę. Co do CoD1 nie ma za bardzo danych o ilości sprzedanych sztuk. W sytuacji gdy gry się sprzedają nadzwyczaj dobrze lub bardzo dobrze wydawca się chwali. Brak informacji każe wywnioskować, że sprzedaż nie była porażająca, ale tak zaczynały wielkie marki. Szkoda, że ta się stoczyła na dno. Coś co było wyznacznikiem woli graczy i jakości stało się symbolem upadku i agresywnej komercjalizacji.

Usunięty
Usunięty
13/04/2010 10:05

@Arachnos że niby jak? pierwszy cod sprzedawał się słabo? co to za brednie, COD1 to było objawienie na rynku.




Trwa Wczytywanie