Temat Fermi wciąż gorący - kolejna porcja plotek

Zbliża się wieczór, wreszcie można zasiąść z kubkiem herbaty przy kominku. Czas więc na garść plotek. Temat? Od kilku dni ten sam...

Rozpocznijmy od wypowiedzi, którą opublikował na swym firmowym blogu niejaki Drew Henry, pracownik NVIDIA. Wyjaśnia on tam, że do firmy docierają oczywiście opinie na temat dużego poboru mocy oraz wysokich temperatur pracy Fermi. Najważniejsze jest jednak jego stwierdzenie, że sytuacja taka nie powinna nikogo dziwić. Nowy układ jest bardzo wydajny, z czym nierozerwalnie wiążą się wymienione wcześniej niedogodności. Co więcej, pan Henry gwarantuje, że w żaden sposób nie odbije się to na trwałości układu. Został on bowiem zaprojektowany i wykonany w taki sposób, by wytrzymać nawet w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Jesteście już spokojniejsi?

Temat Fermi wciąż gorący - kolejna porcja plotek

Bo na pewno nie mogą tego powiedzieć producenci kart, którzy postanowili pozostać wiernymi wyłącznie zielonym. Według portalu Fudzilla, firmy takie znalazły się obecnie w bardzo ciężkim położeniu. Opóźniona o pół roku premiera nowych układów, problemy z dostawami, niewielki na razie wybór nowych kart i przede wszystkim ich wysoka cena sprawiają, że wyniki finansowe partnerów NVIDIA nie budzą obecnie optymizmu.

Na wszystkie te informacje bardzo spokojnie - bo jak inaczej? - reagują czerwoni. Ta sama Fudzilla powołując się na swoje tajne źródła twierdzi, że ATI nie ma na razie zamiaru podejmować rzuconej przez zielonych rękawicy, ponieważ... jej nie zauważyło. Jeśli wspomniane "wtyczki" Fudzilli mają naprawdę dobre informacje z pierwszej ręki, oznacza to, że na nowe karty z logo ATI przyjdzie nam zapewne trochę poczekać.

GramTV przedstawia:

No cóż, domniemania i plotki ciekawie się czyta, jednak tak naprawdę to my, konsumenci zagłosujemy już wkrótce swoimi portfelami. I pewnie dopiero w połowie roku będzie można jednoznacznie powiedzieć, czy premiera nowych kart GeForce okazała się sukcesem, czy komercyjną porażką.

Komentarze
12
Usunięty
Usunięty
03/04/2010 18:37

Polityka NV jest dla mnie kosmosem. Wypuszczają kartę, której najmocniejszy model mniej-więcej dorównuje wydajnością słabszemu modelowi ATi, a do tego jest droższy o jakieś 500 zł i niemiłosiernie grzeje się. Póki co mam GF 9600GT, który jak na razie ciągnie wszystkie gry, w które mam ochotę grać, ale przy wymianie podzespołów przesiądę się znów na Radka.

Usunięty
Usunięty
03/04/2010 13:50

hmmm, juz mega hitem miała być Cuda... Coś mi się wydaje że to w dużej mierze puste marketingowe chwyty... Puki co mam kartę od EVGA i jestem zadowolony...

Gregario
Gramowicz
03/04/2010 00:34

cóż coś za coś :) chce się mieć bajery i super wydajność to niestety trzeba dostarczyć dużo energii.




Trwa Wczytywanie