Byli pracownicy Pandemic planują pstryczka w nos EA

Grzegorz Bonter
2010/03/29 19:16

Pracownicy zlikwidowanego studia Pandemic najwidoczniej wciąż noszą w sercach zadrę, jaką zostawiło po sobie Electronic Arts. Teraz ekipa postanawia wypuścić grę, która będzie pstryczkiem w nos jednego z największych wydawców gier.

Zeszłoroczne zamknięcie studia Pandemic było dość ważne dla branży gier. Wydaje się, że właśnie przez ten ruch ze strony Electronic Arts ucierpiał The Saboteur, który miał szansę stać się naprawdę świetną grą, gdyby nie przyspieszona data premiery. Zwolnieni w efekcie pracownicy postanowili założyć nowe niezależne studio, które ochrzcili mianem Downsized Games ("Downsize" to określenie na znaczące zwolnienia w firmie). Byli pracownicy Pandemic planują pstryczka w nos EA

Pierwszym projektem DG będzie gra BulletTrain na iPhone'a i iPoda Touch. Ale nie to jest w tej produkcji najistotniejsze. Głównym złym w BulletTrain jest korporacja zwana "Elaborate Acquisitions" ("Zawiłe Przejęcia", zwróćcie uwagę na skrót), na czele której stoi tajemniczy "JR" (szefem Elektroników jest John Riccitello...). Elaborate Acquistions przejmuje firmę transportową głównego bohatera i naszym zadaniem jest pokierować nim tak, aby zemścił on się na korporacyjnych bossach.

Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie studia.

GramTV przedstawia:

Komentarze
21
Usunięty
Usunięty
30/03/2010 09:36
Dnia 30.03.2010 o 08:51, Lordpilot napisał:

[...]

Za Bullfrogiem płakałeś, a za Pandemic nie? Przecież Bullfrog też nie raz nie dwa się spóźniał i co ważniejsze robił specyficzne, inne gry w swojej epoce niż pozostali, tak samo jak Pandemic.Full Spectrum WarriorStar Wars: BattlefrontMercenariesThe SaboteurDestroy All Humans!To nie były może gry super genialne, jednak oryginalne i z tym "czymś". Nie były to Fify 2048, Call of Duty 15 czy Assasin Creed XVII.Ja osobiście bardzo dobrze bawiłem się przy FSW i TS.Mówcie co chcecie, ja tam dobrze będę to studio wspominać. Może duża kasa im rzeczywiście uderzyła do głowy, jednak jak historia pokazuje: duża kasa i duży wydawca (jak EA czy Activision) potrafią zabić każde studio, każdą grę (nawet Modern Warfare !? ), pasję tworzenia, grania...

Usunięty
Usunięty
30/03/2010 08:55

Ale mnie irytuje ta reklama w newsach.

Lordpilot
Gramowicz
30/03/2010 08:51

Woda sodowa uderzyła im do głowy i

Dnia 29.03.2010 o 21:27, aope napisał:

to ich zniszczyło.

Część byłych pracowników studia otwarcie to przyznała (był o tym news na Polygamii, kto szuka, ten znajdzie) - wraz z przejęciem studia przez EA przyszły wielkie pieniądze, które pracowników zwyczajnie "rozpuściły". Nie żebym pałał jakąś wielką miłością do EA, ale o ile smutno mi było kiedy EA zamykało/wcielało w swoje struktury takie studia jak Westwood, Bullfrog, czy Origin, tak przy kasacji Pandemic''a ani jednej malutkiej łzy nie uroniłem. To studio w ostatnich latach wypluwało z siebie co najwyżej średniaki w porywach, bo przeważnie jednak gnioty. Dziękuje kuzynowi, że Mercenaries 2 najpierw od niego pożyczyłem, bo mało brakowało żebym w przypływie gotówki kupił "to coś". A jest to gniot nad gnioty - począwszy od tragicznej grafiki (na to można jeszcze przymknąć oko), na marnym gameplayu skończywszy (bida z nędzą i nuda). Jak można było zrobić takie gówno mając w dorobku świetną jedynkę ? Obstawiam, że to przez lenistwo i "cudowne rozmnożenie platform".Jasne, niech jadą korporację, mają do tego prawo, ale przede wszystkim niech się nauczą na błędach (swoich a jakże) i zrobią porządny tytuł. Bo nikt nie kupi gry tylko dlatego, że się w niej daje pstryczka w nos JR - tak zrobi co najwyżej idiota, który nie szanuje swoich pieniędzy.




Trwa Wczytywanie