L.A. Noire to nie klon GTA

Patryk Purczyński
2010/03/16 21:51

Ci, którzy spodziewali się, że L.A. Noire będzie przeniesionym w późne lata 40. GTA grubo się pomylili. Jeronimo Barrera z Rockstara zapewnia, że gra nie odnosi się do innych tytułów.

"Dobrze jest, gdy coś tworzysz i nie masz żadnego punktu odniesienia" - powiedział w rozmowie z dziennikarzem Edge'a Jeronimo Barrera, wiceprezes ds. produkcji. "Możecie powiedzieć, że gra podobna jest do GTA, ponieważ oferuje otwarte miasto, po którym można biegać. Tak naprawdę tempo rozgrywki jest jednak zupełnie inne". L.A. Noire to nie klon GTA

W L.A. Noire zamiast dynamicznie zmieniających się wydarzeń i widowiskowej akcji, gracze doświadczą wciągającej, fascynującej opowieści, bazującej na wzajemnym kontakcie poszczególnych postaci. Jeszcze dobitniej rozbieżności między obiema pozycjami zobrazował Aaron Staton, aktor użyczający głosu głównemu bohaterowi produkcji Rockstara, Cole'owi Phelpsowi.

"Różnica jest taka, że grasz gościem, który stara się czynić dobro. Każdy w końcu będzie chciał uderzyć starsze panie, ja na pewno. Ludzie z czasem zainteresują się jednak przedstawianą fabułą, skupią się na rozwiązywaniu spraw. Zobaczą, jakie inne starsze panie można uderzyć". Powiewu specyficznego humoru nigdy dość.

GramTV przedstawia:

Komentarze
16
kerkas
Gramowicz
18/03/2010 17:08

/.../

Dnia 18.03.2010 o 14:05, Darkstar181 napisał:

Nie widzisz podobieństw ? Klima Noire, samotny detektyw, fascynująca fabuła, akcja... fakt że nowy Max Payne, wydawany przez Rockstar został przeniesiony do zupełnie innego kraju, i będzie rozgrywał się w zupełnie innym otoczeniu (słoneczne Brazylia w kontraście do mrocznego NY podczas śnieżycy/ulew) by prawdopodobnie nie zaszkodzić własnej marce pewnie też jest bez znaczenia ?

Po pierwsze zgodnie z artykułem http://ja.gram.pl/blog_wpis.asp?id=275802&n=188gra powstaje już ponad 6 LAT , więc nagła zmiana koncepcji nie leży w interesie wydawców , po drugie po co wyważać otwarte drzwi ?.Skoro jest Max Payne po co ładować pieniądze w jego klona ?.Na podstawie artykułu wnioskuję że zarżnięto klimat noir w Max Payne-ie III na rzecz bezkonkurencyjności dla L.A. Noire to może oznaczać że gra nie jest wcale tak rewelacyjna jak mówią twórcy i może przynieść straty , dlatego też pozbyto się ewentualnych "odciągaczy kasy" np. MP ale to jeszcze nie znaczy że L.A.N. będzie jego klonem.Moim zdaniempo prostu władowano za dużo pieniędzy w L.A.N. aby gra się przynajmniej częściowo nie zwróciła więc Rockstar robi co może aby gra w swoim gatunku PRAWDZIWE ZAGADKI DETEKTYWISTYCZNE i KLIMAT NOIR była bezkonkurencyjna.Faktycznie gier o detektywach jest mało a w klimacie noir to prawie wcale , więc plan ma szanse powodzenia.Oczywiście żałuję że zabito klimat MP , ale cóż zrobić.Das Geld regiert Die Welt.

Darkstar181
Gramowicz
18/03/2010 14:05
Dnia 17.03.2010 o 22:34, kerkas napisał:

> A skąd ! > To po prostu klon Maxa Payne... Tak ? a skąd masz takie informacje ?.

Nie widzisz podobieństw ? Klima Noire, samotny detektyw, fascynująca fabuła, akcja... fakt że nowy Max Payne, wydawany przez Rockstar został przeniesiony do zupełnie innego kraju, i będzie rozgrywał się w zupełnie innym otoczeniu (słoneczne Brazylia w kontraście do mrocznego NY podczas śnieżycy/ulew) by prawdopodobnie nie zaszkodzić własnej marce pewnie też jest bez znaczenia ?

kerkas
Gramowicz
17/03/2010 22:34
Dnia 17.03.2010 o 10:05, Darkstar181 napisał:

A skąd ! To po prostu klon Maxa Payne...

Tak ? a skąd masz takie informacje ?.




Trwa Wczytywanie