Supreme Commander 2 - demo już dostępne

Dnia 26.02.2010 o 14:08, Numenpl napisał:

Ale nadal nie zrozumiałeś o co mi chodzi mimo. Ja napisałem że nie ważne jaki model "Eco" bo i tak każdy ma swoje wady i zalety oraz żaden nie jest lepszy od drugiego i skala nie ma nic do rzeczy. Co do ulepszeń to lepiej pasuje - Co ma piernik do wiatraka?? Bo tu widać nieco błędną logikę myślenia bo opierasz się na płynnym modelu Eco a tu mamy sztywny model Eco czyli nieco inne realia!!

Nie.. chyba się nie zrozumiemy... To możesz mi wyjaśnić co rozumiesz przez spam jednostek? I dlaczego płynne eko zachęca do niego? (bo w końcu i tak ogółem muszą zostać uzbierane surowce do wyprodukowania jednostki to nie jest tak, że budujesz za nic) Bo ja przez spam rozumiem budowanie jednej jednostki na potęgę co jest osiągalne niezależnie od typu eko, ale biorąc pod uwagę całość gry to w SupCommie 2 masz jeszcze ulepszenia (ten czołg dla przykładu) podstawowa tania jednostka dobra do spamu może zostać jeszcze wyposażona w wyrzutnie rakiet tym samym zwiększając jej wszechstronność i w sumie odbierając powód dlaczego miałbyś się fatygować budować coś innego. Spam + Supreme Commander tak poza tym .. śmiesznie brzmi. Nie dlatego, że nie występuje, ale właśnie dlatego, że jest główną atrakcją jeżeli rozumiesz spam jako ciągłe budowanie dużej ilości jednostek.Możliwe, że błąd jest po mojej stronie, bo nie potrafię dostrzec tych wad płynnego eko jakie ty wymieniasz.Dla mnie po prostu płynne eko pozwalało zrzucić brzemię pilnowania fabryk i rozbudowy bazy albo przynajmniej jemu ulżyć co przy teoretycznie dużej ilości struktur i jednostek jaka występuje w Supreme Commanderze się lepiej sprawdza. Chcesz wybudować wymieszaną armie z kilku fabryk to musisz je nadzorować, chcesz wybudować dodatkową obrone? To musisz pilnować i czekać na surowce i dopiero wtedy wydać rozkaz. Po prostu takie duperele zmuszające ciebie do zajmowania się bazą a nie armią. Ot dlatego uważam, że skala ma znaczenie. To nie jest jak w Starcrafie wybudujesz sobie max 4-5 wieżyczek no i w sumie to jest nadto broniona baza.W sumie poczekam na wrażenia większej ilości osób by sformułować bardziej obiektywną opinie na temat tej gry. Przeglądając fora itd widzę, że naprawdę zdania są mocno podzielone. Niektórym podoba się bardziej niż pierwsza część niektórzy uważają to za krok wstecz.. ot jak zwykle- ilu ludzi tyle opinii.

Ale nadal nie zrozumiałeś o co mi chodzi mimo. Ja napisałem że nie ważne jaki model "Eco" bo i tak każdy ma swoje wady i zalety oraz żaden nie jest lepszy od drugiego i skala nie ma nic do rzeczy.Co do ulepszeń to lepiej pasuje - Co ma piernik do wiatraka?? Bo tu widać nieco błędną logikę myślenia bo opierasz się na płynnym modelu Eco a tu mamy sztywny model Eco czyli nieco inne realia!!

Dnia 25.02.2010 o 21:58, Numenpl napisał:

A SC2 i DoW też jadą na tym samym schemacie i jakoś nikt nie narzeka na ekonomię. Niestety mamy za dużo fanatyków na forum. No cóż nie każdemu musi się podobać ale niech da jakiś sensowny argument, a nie że pisze jakie to "eco" w jest wspaniałe w SC2,DoW i denne w SupCom2 mimo że ten sam typ.

Wiem co do czego przyrównywałeś i dlatego odpowiadałem dlaczego moim zdaniem w SupComm 2 lepiej by mi pasowało eco z SupComm 1... źle zrozumiałeś zamierzenia mojego posta.I nie dało się zbytnio produkować jednostek na minusie, bo jak wspomniałem produkcja zwalnia. Dlatego jako jeden z powodów zrezygnowania z płynnej ekonomii był fakt, że część graczy zażynała swoje eco w pierwszych minutach gry. (za dużo naraz się budowało przez co wszystko prawie stawało.Co to zarzutu a spam.. heh .. W Supreme Commander 1 i 2 są takie ilości jednostek, że w porównaniu do innych strategii to żeby twoja armia była skuteczna musisz trochę pospamować.W SupCommie 2 jak oglądałeś te wszystkie filmiki promocyjne to widziałeś pewnie ten z ulepszeniami zwykłego czołgu o wyrzutnie rakiet ziemia - powietrze? To teraz mi powiedz, co sprzyja bardziej budowaniu jednego typu jednostek: Możliwość ulepszenia jednostki tak by mogła zwalczać zarówno bardzo dobrze naziemne jednostki przeciwnika jak i jako tako radziła sobie z powietrznymi czy płynne eko z jednostkami wąskiego zastosowania?Co do kolejkowania rozkazów. W moim odczuciu akurat zwiększa jego wagę, ale niestety nie przydatność. Po prostu nie czuję tej budowy.. Bo dla przykładu chcesz sobie wybudować te nieszczęsne wieżyczki ale ekonomie masz na styk to musisz najpierw wyłączyć fabryki, a później poczekać na surowce, a na końcu zaraz po tym jak budynek zacznie się budować wznowić prace fabryk. No tak.. ale co w tym złego - przynajmniej szybko wybudujesz wieżyczki i po chwili wznowisz produkcje jednostek, ale dla mnie to tylko parę upierdliwych kliknięć więcej, które mógłbym spożytkować na przemieszczanie armii i nadzorowanie pola bitwy, a moja baza jakoś wolniej by przez pewien czas produkowała (na czas wznoszenia struktur), ale by sobie poradziła sama.Scenariusz wjazdu wroga do ekstratorów masy ( nie napisałem bazy ale cóż...) nie wiem co ma wspólnego z tym, że jednostki awansują? To ze sobie ulepszysz jednostki, ale wróg zniszczy pare ekstraktorów masy i te twoje ulepszone jednostki nie opuszczą fabryki bo były na tyle drogie, że już na nie surowce nie mogły się uzbierać?Do mnie najbardziej przemawiało by rozwiązanie przełączenia tego w opcjach. - Lubisz standardowe eco? Włącz sztywną. - Wolisz jednak to co było w TA i SupCommie? Włącz dynamiczną. Ale widocznie takie rozwiązanie by powodowało za wiele problemów...Jak tobie podoba się nowy Supreme Commander to się cieszę w końcu to wszystko kwestia gustu. Fakt może jestem zbyt zatwardziałym fanem jedynki by dać się przekonać przez demko które być może nie prezentuje nawet 1/10 z gry.