Słaby wielki powrót Aliens vs. Predator?

Patryk Purczyński
2010/02/07 17:32

Nowy Aliens vs. Predator postrzegany jest jako potencjalny hit. Tymczasem pierwsza upubliczniona recenzja tej gry zdaje się wskazywać na jej niezbyt dobre wykonanie. Czy można jej zawierzyć?

Zaledwie 5,75 na 10 możliwych punktów uzyskała gra Aliens vs. Predator w ocenie końcowej magazynu GameInformer. Jest to pierwsza nota wystawiona strzelaninie studia Rebellion. Taki werdykt jest tym bardziej zaskakujący, że dotychczasowe opinie na temat tego tytułu nie były przesiąknięte krytyką. Słaby wielki powrót Aliens vs. Predator?

Przed wydaniem ostatecznego osądu na temat Aliens vs. Predator warto mimo wszystko poczekać do ukazania się kolejnych recenzji. Wszak jedna jaskółka wiosny nie czyni. Można również ściągnąć wersję demonstracyjną, która, mimo pierwotnych trudności wraz z udostępnieniem łatki powinna działać sprawnie.

Aliens vs Predator dostępny jest w sklepie gram.pl, m.in. w wydaniu kolekcjonerskim.

GramTV przedstawia:

Komentarze
93
Usunięty
Usunięty
13/02/2010 22:26

Wrazenia po demie (z perpektywy gracza grajacego alienem). Liczylem ze gra bedzie troche bardziej podobno do rozgrywki z AvP2. Jest inaczej. Cala gra jest wolniejsza od AvP2. Alien nie ma pounce''a przez co traci na mobilnosci co uwazam za minus. Predator ma za silne wristblade''y, ciezko go pokonac alienem w bezposrednim starciu. Chyba ze wyczujesz moment w ktorym atakuje i uzyjesz bloku. Jezeli ma shoulder cannon''a lub disk to w zasadzie alien jest pozamiatany. Jedynym pewniakiem na fraga jest atak od tylu ogonem lub stealhkillem, a nie jest to latwe poniewaz zauwazylem ze co lepsi predatorzy stoja w miejscu i czekaja na podejscie aliena.Walka melee ma autocelowanie co jest beznadziejnym pomyslem przeniesionym z konsoli. Na plus zasluguje napewno to ze w grze jest naprawde ciemno wiec mozna sie fajnie czaic(co oczywiscie nie sprawdza sie podczas walki z predatorem ktory i tak cie zobaczy).StealhKille wygladaja naprawde super, jest ich co prawda dziwnie malo(chodzi mi o animacje) ale rozumiem ze to dlatego ze to tylko demo. Do walki z marines nie moge sie przyczepic. Wystarczy wykorzystac element zaskoczenia plus sprint i kazdego zoldaka sie pokona. Mapa z dema jest raczej przecietna,tryb deathmatch to jakies nieporozumienie z racji tego ze w tej grze cala frajda to team deathmatch(patrzac po filmach na yt takze "predator hunt" oraz "infestation" wygladaja swietnie"). Konsolowego wyszukiwania gier nie oceniam bo w pelnej wersji gry beda servery dedykowane.Obawiam sie troche ze w grach druzynowych alien bedzie mial bardzo ciezko. Campiacej sie grupy marines w moim mniemaniu nie bedzie jak pokonac. W AvP2 jak sie umialo grac to mozna bylo pozamiatac kilku marines alienem bez problemu. Chyba ze mapy beda zaprojektowane na korzysc aliena czyli duzo ciemnych miejsc duzo systemow wentylacyjnych itd.Chociaz liczylem na troche inna rozgrywke to i tak gra mi sie podoba i napewno mozna ja polecic kazdemu fanowi gatunku.Ps. Noobem nie jestem. W wiekszosci meczy bylem na pierwszym miejscu. Uwazam tylko ze alien jest teraz slabszy niz w AvP2 i wymaga troche innego sposobu grania.Ps2. Tak tak wiem ze AvP2 robilo inne studio.

Usunięty
Usunięty
10/02/2010 14:01
Dnia 08.02.2010 o 05:07, Spychi88 napisał:

Ta recenzja na GI to prowokacja, dużo osób zauważyło, że to co on pisał nie miało najmniejszego sensu.

Niektorzy sa tak specjalni, ze czasem prowokacje widza, a czasem nie, ale jak widac wszystko zalezy od tego czego fanboyem jest. Mozesz przedstawiac argumenty, ze recka to bzdura bo... ale dopoki celem twoich argumentow sa lolpiloty i takie tam muszki to nic nie zrozumieja.

Usunięty
Usunięty
10/02/2010 14:01
Dnia 08.02.2010 o 05:07, Spychi88 napisał:

Ta recenzja na GI to prowokacja, dużo osób zauważyło, że to co on pisał nie miało najmniejszego sensu.

Niektorzy sa tak specjalni, ze czasem prowokacje widza, a czasem nie, ale jak widac wszystko zalezy od tego czego fanboyem jest. Mozesz przedstawiac argumenty, ze recka to bzdura bo... ale dopoki celem twoich argumentow sa lolpiloty i takie tam muszki to nic nie zrozumieja.




Trwa Wczytywanie