Kogo wkurzy Peter Molyneux?

Patryk Purczyński
2010/02/06 20:35

W przyszłym tygodniu Fable III zostanie zaprezentowane na imprezie X10. Okazuje się, że Peter Molyneux i spółka zabierają do San Francisco grę niemalże skończoną.

Fable III jest już bliskie osiągnięcia swego ostatecznego kształtu - zdradził ostatnio Peter Molyneux. Wieści te są dość zaskakujące, zwłaszcza, że premiera wstępnie przewidziana jest na drugą połowę bieżącego roku. Trudno jednak spodziewać się, że pomimo rychłego zakończenia prac nowe dzieło Lionheadu trafi na półki sklepowe wcześniej. Wszystko przez to, że gra ma współgrać z nową technologią Microsoftu, Projektem Natal. Kogo wkurzy Peter Molyneux?

Kilka dni temu zostaliśmy zapewnieni, że Fable III pojawi się na imprezie X10. Jak dowiadujemy się z lektury jednego z wywiadów, Peter Molyneux zamierza zapowiedzieć tam całe mnóstwo nowych elementów, jakie ma dostarczyć kolejny diament w jego koronie. Jak przyznaje sam szef Lionheadu, wkurzy to wiele osób. Co dokładnie Piotruś ma na myśli? Przekonamy się o tym już niebawem. Wspomniane wydarzenie rozpocznie się 11 lutego w San Francisco.

GramTV przedstawia:

Komentarze
37
Usunięty
Usunięty
07/02/2010 23:09
Dnia 07.02.2010 o 20:40, Vojtas napisał:

Częstuj się. :) http://www.gram.pl/art_8QrjJO6_Retrogram_czyli_klasyki_nad_klasykami_strona_8.html

Dziękuję bardzo, biorę się za lekturę :)@LordpilotDzięki za odpowiedź, chyba rzeczywiście muszę spróbować raz jeszcze jego gier, swoją drogą Theme Hospital grałem bardzo dawno, chyba czas odświeżyć znajomość... :)Pozdrawiam wszystkich!

Lordpilot
Gramowicz
07/02/2010 21:40

> Dziękuję za bardzo wyczerpującego i wartościowego posta, oby więcej takich :)Ależ prosze bardzo i dziękuje za miłe słowa :)> Nie zgodzę się tylko co do jednej kwesti. Rzeczywiście z tego co piszesz to parę rewolucji

Dnia 07.02.2010 o 19:25, loczyn napisał:

zrobił ale... no właśnie ale nikt po nim nie zaczął tego stosować. Znaczy możesz podać jakieś przykłady, bo gram dużo ale wszystkich gier nie zwiedziłem stąd też mogłem coś ominąć lub nawet zapomnieć o zgrozo.

No kilka jego pomysłów jednak skopiowano - taki Overlord (&Overlord 2) to jest czysta zrzynka z Dungeon Kepper''a. Jeśli natomiast chodzi o sterowanie, to nie przypomina sobie - nikt raczej tych rozwiązań nie kopiował, wszyscy raczej szli w sprawdzone rozwiązania w rodzaju - każda gra musi mieć interfejs :)Jak mówię - jego gry są specyficzne, nie każdemu muszą się podobać, niektórych wręcz odrzucają - nie ma w tym nic złego. Wiesz, ja zawsze lubiłem jego gry z tego względu, że to po prostu było "coś innego" - wybijającego się poza sztampę. Coś z pomysłem :) Takie "jajko z niespodzianką" - nigdy do końca nie wiesz co będzie pod warstwą czekolady, ale wiesz że będzie fajne ;-)Nie zawsze były to produkcje idealne - Magic Carpet zarzynał moje Pentium 60 Mhz ;-) B&W, to był niezły festiwal bugów. W Fable II animacja postaci jest tak koślawa, że ręce opadają . Ale - są ro produkcje, które miały i mają "to coś":-)Zresztą jak większość jego gier - w "Syndicate" grałem z wypiekami na twarzy. Magic Carpet szokował mnie gameplayem, pomysłem i grafiką. W DK odkrywałem w sobie nieznane pokłady złośliwości - cieszyłem michę mogąc być "bad assem", który tłukł tych nieprzyzwoicie dobrych rycerzyków :-). W Theme Hospital rozwalały mnie nazwy chorób ;-)Też nie grałem we wszystkie jego gry (Syndicate Wars, The Movies, B&W 2), ale czuje że na tych tytułach bym się nie zawiódł, bo to zawsze coś innego niz kolejny sztampowy rts/rpg/FPP/ itp.Pozdrawiam :)

Vojtas
Gramowicz
07/02/2010 20:40
Dnia 07.02.2010 o 19:25, loczyn napisał:

> Czytałeś Retrogram o Bullfrogu? Myszasty bardzo fajnie opisał tamte czasy. :) Nie, a gdzie mogę dorwać ten artykuł?

Częstuj się. :) http://www.gram.pl/art_8QrjJO6_Retrogram_czyli_klasyki_nad_klasykami_strona_8.html




Trwa Wczytywanie