Mass Effect 2 - finałowe starcie

Adam "Harpen" Berlik
2010/01/26 14:00

Jakiś czas temu mogliśmy zobaczyć początek gry Mass Effect 2 – teraz natomiast do Sieci trafiły filmiki ukazujące koniec tego cRPG-a.

Jeśli nie boicie się spojlerów, to mamy dla Was nie lada atrakcję. W internecie pojawiły się dwa materiały wideo, prezentujące finałową walkę z Mass Effect 2.

GramTV przedstawia:

Przypominamy, że jutro sklep.gram.pl rozpocznie wysyłkę egzemplarzy Mass Effect 2 zamówionych w przedsprzedaży. Zachęcamy do skorzystania z naszej oferty pre-order, gdzie dostępna jest:

Komentarze
49
Usunięty
Usunięty
27/01/2010 16:45

Nie jest ważne to, czy to prawo jest egzekwowane, tylko to, czy w ogóle istnieje.Sklep łamie prawo (w postaci umowy) sprzedając produkt przed premierą. Dystrybutor nie wyciąga konsekwencji, bo zyski i tak do niego idą. Mimo tego jednak sklep złamał prawo.A skoro sklep złamał prawo, to i klient złamał prawo, kupując rzecz z nielegalnego źródła (bo takim jest sklep według umowy, dopóki nie wybije godzina 00:00 oficjalnego dnia premiery produktu).Dalszego sensu tej dyskusji nie widzę. Możemy dyskutować o braku szkodliwości społecznej takiego czynu, jednak prawo jest prawem - posiadanie egzemplarza gry przed jej premierą jest niezgodne z prawem. Nawet jeśli kupiło się ją w sklepie.

SSj2
Gramowicz
27/01/2010 16:40
Dnia 27.01.2010 o 10:01, Mercuror napisał:

> Jesteś w błędzie. Sprzedaż przed premierą jest złamaniem umowy licencyjnej między dystrybutorem > a sklepem. A złamanie jakiejkolwiek prawnej umowy jest złamaniem prawa. Amen.

O jednej rzeczy również zapominasz. Podobna sytuacja miała miejsce w związku z premierą Wiedźmina. Czy jakieś konsekwencje ''oficjalnie'' zostały wyciągnięte? Nic mi, ani zapewne Tobie, nie wiadomo o tym. Pozew skończyłby się utratą potencjalnego środka dystrybucji jakim jest sieć handlowa.Poza tym, złamanie umowy następuje przez sklep, więc klienta to nie dotyczy."...kupowanie gier przed oficjalną premierą również jest nielegalne" to bzdura, jeśli mówimy o sprzedaży kanałami oficjalnymi (co nie tyczy się piractwa, które samo w sobie jest kradzieżą).Coby offtopu tak wielkiego nie było: Ogólnie, sam pomysł z wstawianiem filmików z początku, końca, środka gry jest bez sensu. Wykorzystywanie obrazu z gier, które jeszcze nie wyszły (o prawdopodobnym pochodzeniu wspominać nie muszę), ale i 'zamierzone' psucie zabawy ludziom, którzy zechcieliby zagrać. Oczywiście. Można nie kliknąć, tylko jaki sens ma samo umieszczenie takiego newsa?

Karfein
Gramowicz
27/01/2010 16:05

Czemu wszyscy się plują o spoilery? Wystarczy nie kliknąć "play" i pasuje... A kto nie ma zamiaru nigdy grać w ME2, może sobie obejrzeć taką końcówkę.




Trwa Wczytywanie