Nareszcie ujawniono powody przesunięcia terminu wydania gry I Am Alive. "Całkowicie rekonstruowaliśmy ten produkt" - przyznaje Yves Guillemot, szef Ubisoftu. Zapewnia, że tytuł ten wciąż znajduje się w planach wydawniczych francuskiej firmy. "Zostanie oparty na silniku Splinter Cella. Wciąż uważamy, że może stać się produktem bardzo wysokiej jakości" - dodaje.
Przypomnijmy, że ujawniona na E3 produkcja survivalowa, nad którą obecnie pracuje Ubisoft Shanghai, nie jest jedyną, której premiera w ostatnich dniach została przez francuskiego giganta przesunięta na późniejszy termin. Dwa miesiące to poślizg, który dotknął Splinter Cell: Conviction. Na przyszły rok fiskalny przeniesiono z kolei debiut strategii R.U.S.E..W przypadku I Am Alive nie znamy nawet przybliżonego terminu, w którym produkcja ta mogłaby pojawić się na półkach sklepowych. Fanów survivalu, tradycyjnie w takich sytuacjach, prosimy o uzbrojenie się w cierpliwość.