Dragon Age: Przebudzenie w marcu?

Adam "Harpen" Berlik
2010/01/01 11:57

Czeski Eurogamer donosi, że The Awakening, czyli Przebudzenie, to dodatek do Dragon Age: Początek, który zapewni około 15 godzin rozgrywki.

Mamy bardzo dobrą, aczkolwiek na razie nieoficjalną wiadomość dla fanów najnowszego cRPG-a firmy BioWare, czyli Dragon Age: Początek. Jeśli wierzyć informacji opublikowanej na łamach czeskiej wersji serwisu Eurogamer, w produkcji znajduje się duży dodatek do wspomnianej produkcji, zatytułowany The Awakening (Przebudzenie).Dragon Age: Przebudzenie w marcu?

Rozszerzenie zaoferuje historię, której akcja toczyć się będzie równolegle z wydarzeniami ukazanymi we właściwym Dragon Age: Początek. Wcielimy się w nowego bohatera, którego poznamy w prologu. Pojawi się możliwość rekrutowania nowych współtowarzyszy, a także nowe przedmioty w arsenale uzbrojenia i nowi wrogowie do pokonania.

Dragon Age: The Awakening zostanie wydany na pecetach 19 marca i będzie tańszy o jedną trzecią od wersji podstawowej. Kwota ta wydaje się być rozsądna, gdyż dodatek ma zapewnić około piętnastu godzin zabawy. Na razie czekamy na oficjalne potwierdzenie tej wiadomości ze strony Electronic Arts i/lub BioWare.

GramTV przedstawia:

W przyszłym tygodniu światło dzienne ujrzy natomiast Powrót do Ostagaru – dodatek do Dragon Age: Początek. Przypominamy również, że w sklepie gramer.pl trwa promocja – zamawiając grę Dragon Age: Początek na PC, Xboksa 360 lub PlayStation 3, gratis dorzucamy książkę Dragon Age: Utracony Tron autorstwa Davida Gaidera, głównego scenarzysty gry. Zachęcamy także do wzięcia udziału w sondzie na najlepszą produkcję Electronic Arts minionego roku.

Źródło:
Komentarze
46
Usunięty
Usunięty
05/01/2010 12:52
Dnia 05.01.2010 o 08:22, miradokusv napisał:

Do czaczi87. A w BG to nie było zadań typu: przynieś 10 skalpów bandytów? Albo zabij goblina koło gospody i coś tam zwróć?A zadania główne to już przecież kompletna porażka była no nie? Dojdź na miejsce pogadaj z BN a potem i tak go zabij. Wybacz ale nie widzę większej różnicy mimo tak dużej różnicy wieku obu tytułów.

ROTFL na kółkach i z przyczepką. Akurat (wczoraj zacząłem) z kumplem robimy sobie trzy miesiące Retro_LAN i ruszyliśmy BG w coopie dwoma postaciami (i tylko dwoma). I widać, że szanownemu koledze coś umknęło - a właściwie cała istota gatunku jakim jest cRPG. I jeszcze kilka innych rzeczy. Po primo, BG ma o wiele lepszą oprawę (jak na standardy tamtych lat, ale też tych - choćby opisy przedmiotów z historią, rysunkiem i statystykami). Secundo, cała Saga to około 600 godzin gry (ze wszystkimi dostępnymi questami dla profesji i tomami w jedynce) co już z bani grzebie DA. Tertio, fabuła w "DA"? Tak mniej więcej na poziomie wersji książkowej. Główny scenarzysta jest równie kiepskim pisarzem i jeśli ktoś bardzo chce się zniechęcić do "DA" to lektura "Utraconego tronu" powinna wystarczyć. Do tego cała masa questów (i jest ich więcej niż w całym "DA" z DLC i przyszłymi dodatkami włącznie) w których, wbrew temu co piszesz, nie trzeba nikogo zabijać. A jak chcesz to możesz zabić wszystkich. No, prawie. I naprawdę nie trzeba killować wszystkiego dokoła.A "DA" najzwyczajniej jest brzydkie (C2D 3GHz, 8GB RAM, GTX260, AA x16Q, 1080p i nie zrobiło żadnego wrażenia, grafika na poziomie Gothic II), naiwne (aż rażące stereotypy postaci i twisty kierowane raczej do trzynastolatka niż do "poważnego gracza chcącego kierować poważnymi wyborami moralnymi postaci"), SI na poziomie mobów z Diablo (nawet na hard spokojnie dwie postaci wystarczą, na bossa trzy), plątanina rzeczy z MMO, które nie pasują do hardkorowego cRPG. Bo nie ma to jak walnąć sobie kilka miksturek (czy innego badziewia) podczas walki. Śmiech na pustej sali.P.S. I nie piszcie, że grafika nie jest ważna. A jeśli ktoś tak sądzi, to niech dalej tkwi w epoce Ponga. Skoro jedna tekstura w "Avatar The Game" (śmigłowca) jest lepsza niż całość "DA", to ja się pytam kto tu kogo robi w konia? Dla mnie "DA" nie jest nawet półproduktem, który dopakują za pomocą DLC. Nie zmieni to tego, że "DA" bliżej do H&S niż do rasowego cRPG, które próbuje udawać.

Usunięty
Usunięty
05/01/2010 08:22

Do czaczi87.A w BG to nie było zadań typu: przynieś 10 skalpów bandytów? Albo zabij goblina koło gospody i coś tam zwróć?A zadania główne to już przecież kompletna porażka była no nie? Dojdź na miejsce pogadaj z BN a potem i tak go zabij.Wybacz ale nie widzę większej różnicy mimo tak dużej różnicy wieku obu tytułów.

czaczi87
Gramowicz
04/01/2010 23:13

DA to badziew z questami, jak to ładnie ktoś wyżej ujął, "godnymi WoWa, a nie cRPGa" :PChrzanię ich dodatek, który będzie kosztował 80zł - taką politykę cenową mają chyba z dodatkami do simsów.Kiedyś to były dodatki - opowieści z wybrzeża mieczy, tron bhaala czy noc kruka. Kiedyś to były cRPGi :)




Trwa Wczytywanie