Niskie oceny w prasie i słaba sprzedaż - to obraz klarujący się po premierze dzieła Robomodo, Tony Hawk: Ride. Produkcja ta miała wnieść do serii dużo innowacji, głównie za sprawą kontrolera w kształcie deski skejterskiej. Tymczasem właśnie ten kontroler stał się prawdopodobnie głównym balastem ciągnącym Ride'a na dno.
Jednym z czynników nikłej sprzedaży gry jest jej wysoka cena (generuje ją wspomniana deska dołączana do każdego egzemplarza). Swoje zrobiły na pewno również niepochlebne opinie w prasie branżowej. Głównym zarzutem stawianym Robomodo w recenzjach jest niezbyt dobre funkcjonowanie feralnego kontrolera, co uniemożliwia wykonywanie efektownych trików w wirtualnej rzeczywistości gry.I właśnie temu chcą zaradzić producenci Ride'a. Na swoim kanale w serwisie YouTube pokazują, jak należy poprawnie używać deski. Tym samym pragną pokazać, że zarzuty kierowane pod ich adresem są bezpodstawne, a użytkownikom kontrolera brakuje po prostu umiejętności i być może wiedzy niezbędnej do jego poprawnej obsługi.