Będzie kolekcjonerska edycja Final Fantasy XIII

Łukasz Odziewa
2009/12/13 22:44

Edycja kolekcjonerska jednej z najbardziej wyczekiwanych gier RPG przyszłego roku została oficjalnie potwierdzona przez Square-Enix.

Wydanie kolekcjonerskiej edycji trzynastej części Final Fantasy było niemal pewne. Mimo to, aż do dzisiaj nie mieliśmy żadnego oficjalnego potwierdzenia doniesień o przygotowywaniu takiego właśnie wydania. Square-Enix jednak zapewniło w swoim newsletterze, że zarówno amerykańscy, jak i europejscy gracze dostaną możliwość zakupu limitowanej wersji gry. Będzie kolekcjonerska edycja Final Fantasy XIII

Póki co, nie wiadomo jaka będzie zawartość pudełka z kolekcjonerskiej edycji Final Fantasy XIII. Możemy się jedynie domyślać, że dostaniemy figurkę, artbook, a może płytę z muzyką z gry. Wszyscy fani serii powinni być szczególnie zadowoleni z ostatniego z wymienionych dodatków - czy jednak takie dodatki dostaniemy? To okaże się zapewne już wkrótce. Przypomnijmy, że premiera gry przewidziana jest na marzec 2010 roku.

GramTV przedstawia:

Komentarze
21
Usunięty
Usunięty
14/12/2009 15:50
Dnia 14.12.2009 o 10:04, Triderus napisał:

Nie mówiłem gra roku,mówiółem RPG roku fanboyku PS3 i skośnoikch.

ps3 jest wg mnie najslabsza konsola na rynku (oceniam pod katem gier ktore mi odpowiadaja) - takie teksty o "fanbojach" mnie nie ruszaja... potrafie docenic cos "innego" i jestem fanbojem ? ciekawe... przeczytaj napierw swoje posty fan-troll-boyu, bo nie dosc ze widzisz ideal w jeden konsoli to trollujesz niemal zawodowo. Ja poprostu nie jestem ograniczony do jednej konencepcji rpga, nie jest wazna dla mnie ani stylistyka ani grafika, ani swiat - liczy sie fabula, uczucia i zywi bohaterowie. A mass effect to najpierw shooter, potem rpg i dlatego jest dla mnie denny. Jak lubisz takie shooterki polecam nowego stalkera - meeega klimat, o takim ME zapomnisz bardzo szybko.

Dnia 14.12.2009 o 10:04, Triderus napisał:

Jeżeli ktoś lubi klasyke kina sience- fiction jak Space Odyssey czy Blade runner,Star trek itp to ta gra będzie dla niego wymarzona ,a jak ktos lubi jakis gejów z nażelowanymi włosami i wytapetowana skróra to jego sprawy ale zalecam udac się psychiatry.

star trek nie jest gejowski ? (mowie o serialu) bardzo smieszne :D btw, dziwniejsze rasy niz w finalach ;) ktos tu chyba nie jest obiektywny ;) i jesli dla Ciebie taki star trek jest normalny a final nie to nie mam pytan ;] porownywac genialnego blade runnera do dennego, mialkiego klimatu ME? litosci...gejow ? z tego co gralem zaden glowny bohater finala nie jest homo, z pobocznych bohaterow tez mi nikt nie przychodzi do glowy - a glowny bohater mass effeta ? facet sie moze walic z facetami... i co jest bardziej "gejowskie" panie znawco ? Ide o zaklad ze zarostu masz na twarzy tyle samo co bohaterowie finali i ubierasz sie w metroseksu... chcialem powiedziec modna odziez ;) a masz czelnosc komentowac lekko tandetna stylistyke finala ;] Powiem wiecej, wyglad bohaterow finala nie odbiega za bardzo od tego jak wyglada dzisiejsze mlode, modne pokolenie mezczyzn.zel ? zaden z bohaterow nie uzywa zelu, fantazyjne fryzury ? nic dziwnego w dzisiejszych czasach ;) moze zal pupe sciska ze juz wlosow nie ma ? :] osobiscie chcialbym miec jakas fantazyjna fryzure jak w finalu, ale na codzien za duzo z tym roboty i szybko sie wlosy niszcza"wytapetowana skora" ? widziales Ty kiedys harlejowca chlopie ? krotki spacer po pobiliskim blokowisku i masz galerie dziar wieziennych czyli "wytapetowanej skory" ;)dochodze do wniosku, ze kolega inaczej rozumie element RPG w grach... mnie juz nie podniecaja stosy nic nie znaczacych statystyk, planownie lvl upow, czy pozorne wybory wplywajace na dalsze losy gry - na pierwszym miejscu stawiam emocje i relacje z innymi postaciami - pod tym wzgledem final nie zawiedzie. btw, final X jest jedna z nielicznych gier ktora wzbudzila we mnie skrajne emocje - zadnemu zachodniemu crpgowi nie udalo sie doprowadzic mnie, doroslego niestety juz, czlowieka do placzu... dla mnie to wlasnie jest fenomen tej serii i cos czego nigdy mi nie da crpg z zachodu.

Usunięty
Usunięty
14/12/2009 12:58

A, i nie było jeszcze wersji International FF IX.Trid, jak tak ci się nie podobały tamte części(zakładając, że rzeczywiście w nie grałeś), to spróbuj FF XII - jest moim zdaniem ta część najbardziej "zachodnia" i przyznam, że mi się średnio podobała(a tak dokładniej, to po 20-30 godzinach miałem dość).

Usunięty
Usunięty
14/12/2009 12:37
Dnia 14.12.2009 o 11:20, Triderus napisał:

Grałem -FF VI-w połowie mi się znudził -Chrono Trigger-równeirz w połowie misie znudził,akonkretnie po pokonaiu tego Mgausa i pojawieniu sie potwora. -FF VII-całe przeszedłem w około 35 godzin gry,bez maksowania postaci i chodowania kuraczaków -FF VIII-przeszedłem w około 29 godzin ,również tylko skupiłem sie na głównym wątku,bez zabija żadnych ultima weaponów,czy maskowania postaci. -FF IX-przejście mi zajeło tyle samo w przypadku FF VII -FF X najgorsza z cześci i najbardziej tandetna fabuła i posatcie jakie kiedykolwiek widziałem w zyciu,równiez przeszedłem. A tylko zaczynałem przechodzic te gry z powodu pozytywnych recenzji w internecie,więc w nie grałem szukałem RPGowosci w tych grach,ale jednak nie znalazłem.W porównaiu do klasycznych crpgów to coś to tragedia.

Zawiodłeś się już na kilku grach z serii i znudziły Ci się, ale dalej przechodziłeś kolejne tylko z powodu recenzji ? Coś mi tu śmierdzi.

Dnia 14.12.2009 o 11:20, Triderus napisał:

PS Xbox jest lepszy.

<Facepalm> (po raz enty)




Trwa Wczytywanie