"Po ostatnich kilku odsłonach Settlersów nawet fani mogli poczuć się częściowo zawiedzeni. Oczywiście mowa o tej części fanów, która ze zdziwieniem zauważyła, że ich ulubiona seria o małych ludzikach i mikro-zarządzaniu osadą zaczyna coraz mniej przypominać to, co znali, a coraz bardziej zwykłego, by nie powiedzieć banalnego, RTS-a. Dla takich graczy, do których zresztą sam się zaliczam, dobra wiadomość! The Settlers: Narodziny kultur to powrót do korzeni. Pierwszy kontakt z grą nasuwa nawet myśl, że oto twórcy odpalili sobie jedynkę, a potem dwójkę (to gry odpowiednio sprzed 16 i 13 lat), a potem stwierdzili: „Robimy dokładnie to samo, ale w nowej oprawie”."
Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry The Settlers: Narodziny kultur, którą przygotował dla Was Mastermind.