15 lat PlayStation

Adam Wieczorek
2009/12/03 18:00

Piętnaście lat temu do sprzedaży trafiła konsola PlayStation. Od tego czasu rozpoczęła się ekspansja marki, która przez wielu jest synonimem słowa konsola.

Piętnaście lat minęło, jak jeden dzień. Tak można sparafrazować słowa słynnej piosenki Andrzeja Rosiewicza, bo dziś upływa dokładnie 15 lat od premiery pierwszej konsoli PlayStation na rynku japońskim. Z tej okazji Sony Computer Entertainment Japan przygotowało specjalną stronę internetową, gdzie można zapoznać się z historią konsoli PlayStation. Choć większość materiałów jest w języku japońskim, to i tak warto tam zajrzeć. 15 lat PlayStation

Pierwsza konsola PlayStation dośc długo czekała na wyjście z Japonii. Dopiero 9 września 1995 roku trafiła na rynek w Stanach Zjednoczonych, a 29 września do Europy. Urządzenie okazało się prawdziwie rewolucyjnym i przez cały okresu produkcji sprzedano go ponad 125 milionów sztuk.

GramTV przedstawia:

Ekspansja szarego pudełka ugruntowała pozycję Sony, jako producenta wysokiej klasy sprzętu. Premiera PlayStation 2 i jego niezwykły sukces na całym świecie były tego najlepszym potwierdzeniem. Uzupełnieniem oferty jest przenośna konsolka PSP, którą wielu graczy uważa za niedostatecznie wspieraną grami. Od 2007 roku na rynku jest też obecne PlayStation 3, które wprowadziło konsole Sony w erę HD. Jakie będą kolejne kroki na drodze rozwoju tej marki?

Komentarze
26
Usunięty
Usunięty
04/12/2009 11:40

Jestem szczęśliwym posiadaczem pierwszego szaraczka, jak i PS2... Ostrze zęby i na PS3. Miałem XBox 360 w między czasie, ale... I tak PS jest dla mnie jakością nadrzędną.

szaq138
Gramowicz
04/12/2009 10:09

Nie zapomnę tych tygodni spędzonych z demem Spyro: The Dragon, i Tekken 3

Usunięty
Usunięty
04/12/2009 08:38

Ja byłem o krok od kupna Sega Saturn. Nie wiem co w końcu przekonało mnie do PSX, ale coś przekonało skutecznie. Nigdy nie zapomnę jej "dziewiczego rejsu" i zachwytu nad demem Crash Bandicoot... Niestety parę lat później skradziono mojego ukochanego szaraka, do dziś nie pogodziłem się ze stratą.




Trwa Wczytywanie