PES nie radzi sobie w starciu z FIFĄ?

Patryk Purczyński
2009/11/06 19:36
0
0

"To rok FIFY i Call of Duty" - zapowiada odważnie Keith Ramsdale z EA UK. Konkurencyjną markę Pro Evolution Soccer nazywa zaś produktem nie radzącym sobie na rynku.

Tradycyjnie już w ostatnim kwartale roku doszło do starcia dwóch potentatów piłkarskich, czyli serii FIFA i Pro Evolution Soccer. Pierwsza z nich pobiła rekord wszystkich swoich poprzedniczek. Dzieło EA Sports potrzebowało zaledwie tygodnia by trafić w ręce 1,7 miliona graczy (to wynik tylko z Europy, za oceanem premiera odbyła się nieco później). Tymczasem Konami przygotowało 3 miliony sztuk nowego PES-a na start. PES nie radzi sobie w starciu z FIFĄ?

Rywalizacja obu marek toczy się nie tylko o jak najlepsze statystyki sprzedaży, ale także jak najwyższe notowania w prasie branżowej. Tu niekwestionowanym liderem jest FIFA 10, prowadząc na konsolach nowej generacji 91-78 (za: Metacritic). Odwrotnie sytuacja przedstawia się na pecetach, gdzie góruje produkcja Konami.

Oliwy do buchającego od zażartej konkurencji ognia dolał Keith Ramsdale, który stwierdził, że to FIFA jest główną marką piłkarską na rynku. PES, z uwagi na fakt, że nie może cieszyć się takim statusem, sprzedaje się znacznie gorzej w gorącym okresie przedświątecznym. "W jakimkolwiek innym czasie radziliby sobie bardzo dobrze" - uważa szef brytyjskiego oddziału EA.

GramTV przedstawia:

"To w dużej mierze rok FIFY i Call of Duty" - dodał, podkreślając jednocześnie, że ludzie w Electronic Arts są bardzo zadowoleni z formy, jaką prezentuje ich nowe dzieło.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!