Dead Island priorytetem Techlandu

Patryk Purczyński
2009/09/30 14:38

"W tej chwili jesteśmy skoncentrowani przede wszystkim na produkcji Dead Island" - wyjawia Michał Dębek z Techlandu. Na razie jest jednak za wcześnie, by mówić o dacie premiery tego tytułu.

Polska firma Techland pracuje obecnie nad co najmniej trzema tytułami: Chrome 2, Warhound i Dead Island. Już niedługo po premierze Call of Juarez: Więzy Krwi stało się jasnym, że priorytetem dla rodzimego producenta stanie się ostatnia z wymienionych pozycji, natomiast dwie pozostałe muszą poczekać na swoją kolej. Dead Island priorytetem Techlandu

Przez wakacje nic się w tej sprawie nie zmieniło, co potwierdził Michał Dębek, dyrektor marketingowy w firmie Techland. "W tej chwili jesteśmy skoncentrowani przede wszystkim na produkcji Dead Island" - powiedział. Takie postawienie sprawy predestynuje do wyznaczenia choć wstępnej daty premiery tego projektu. Wiadomo już, że gra nie ma praktycznie żadnych szans na debiut w tym roku, tym niemniej kolejne 12 miesięcy pozostaje realną perspektywą.

Techland na razie nie ma jednak nic do powiedzenia w tej sprawie. "Niestety, nie możemy podać nawet przybliżonego terminu wydania Dead Island. Wiążą nas w tej kwestii umowy z międzynarodowym wydawcą, który decyduje o polityce informacyjnej związanej z tym tytułem" - komunikuje Dębek. Zaznacza przy tym, że nad Dead Island pracują oddziały firmy we Wrocławiu i Warszawie.

W tej sytuacji na drugi plan zeszły takie projekty, jak Warhound i Chrome 2. Wielu fanów oczekuje wieści szczególnie na temat drugiego z wymienionych tytułów. Wszak to pierwsza część Chrome'a rozpoczęła erę silnika Chrome Engine, na którym zostały oparte kolejne produkcje Techlandu. Obecnie wokół kontynacji gry niewiele się jednak dzieje.

"Druga część Chrome’a jest aktualnie projektem o niższym priorytecie. Trwają prace koncepcyjne, ale tytuł nie jest w tej chwili produkowany" - wyjawia dyrektor marketingowy Techlandu. "Nasze zasoby developerskie są ulokowane w produkcji Dead Island" - dodaje.

Wybór, jakiego dokonali włodarze polskiej firmy nie może specjalnie dziwić. Dead Island był bowiem według prasy najlepiej zapowiadającym się tytułem spośród tych, które zostały już ogłoszone przez rodzimą spółkę. Techland już w marcu ubiegłego roku donosił, że serwis IGN uznał Dead Island za jedną z najlepiej zapowiadających się produkcji na całym świecie. Aby jednak spełnić pokładane w tym projekcie oczekiwania, Techland musi poświęcić mu maksimum uwagi, co właśnie robi.

GramTV przedstawia:

Warto przypomnieć, że o natłoku pracy, jaki spadł na załogę Techlandu zrobiło się głośno w momencie, kiedy zapowiadano wspominany wyżej Call of Juarez: Więzy Krwi. Wówczas, oprócz wymienionych już gier, w produkcji znajdowała się bowiem Speedway Liga, która swój debiut zaliczyła w maju tego roku. Nie należy również zapominać, że trwają prace nad nową wersją silnika Chrome Engine. Nad nimi czuwa jednak osobny oddział Techlandu.

Tuż po ogłoszeniu produkcji Więzów Krwi to właśnie ten projekt stał się priorytetem Techlandu, co zaowocowało rychłą premierą. Krótki okres prac nie oznaczał jednak, że projekt został wykonany niedbale. Wręcz przeciwnie, kontynuacja Call of Juarez zebrała noty oscylujące wokół oceny 8/10.

Przyglądając się na chłodno temu werdyktowi, Techland nie może być z niego niezadowolony. "Z przyjęcia Więzów Krwi zarówno przez graczy, jak media, jesteśmy oczywiście zadowoleni. Światowe wyniki sprzedaży są zadowalające, a spora liczba bardzo pozytywnych recenzji w mediach polskich i zagranicznych daje wiele satysfakcji całemu zespołowi, który tworzył Call of Juarez" - komentuje Michał Dębek.

Pozostaje mieć nadzieję, że przy premierze kolejnych projektów Techland będzie mógł odczuwać taką samą, albo jeszcze większą satysfakcję.

Komentarze
15
Usunięty
Usunięty
30/09/2009 21:45

W ilu kopiach rezszedll sie CoJ:WK???!!!wiecie co gierka mi sie bardzo podobala , jesli poczytacie wiecej o wojnie secesyjnej i sytuacji polityczenej i te pe w Ameryce , o Konfederacji i ''Jankkesach'' to gra nabiera dodatkowego smaczku! Serio

Usunięty
Usunięty
30/09/2009 21:35

zastanawiam sie czemu ludnosc tak czepnela sie grywalnosci Crysisa i COJ, to juz jakies spaczenie chyba bo od jakiegos czasu kazdy mlodociany gracz ktory chce uchodzic za "pro" ew "znaffce" wjezdza na te tytuly chcac sobie podbudowac ego. Zenujaca sprawa. A co do obu gier obie moim zdaniem zasluguja na ocene ok 83%

Gumisiek2
Gramowicz
30/09/2009 18:25

Wolałbym nowe mapy do pierwszego CoJ-a , ale to już marzenie :|




Trwa Wczytywanie