Plotka: Microsoft chce kupić Electronic Arts

Adam Wieczorek
2009/09/24 10:00

W ciągu kilku chwil akcje Microsoftu i Electronic Arts poszybowały w górę. Powodem jest plotka o rzekomych planach wykupienia EA przez Microsoft.

Co jakiś czas branżę gier obiegają plotki o olbrzymich fuzjach. Tym razem plotka dotyczy dwóch gigantów branży – Microsoft i Electronic Arts. Według różnych doniesień Microsoft miałby przymierzać się do przejęcia Electronic Arts. Na efekty plotki nie trzeba było długo czekać i akcje obu firm poszybowały do góry. Plotka: Microsoft chce kupić Electronic Arts

Informacja o możliwej fuzji odbiła się od razu na kursach akcji obu firm. Akcje Electronic Arts podrożały o 5,24% do 19,36 dolarów za sztukę, a najnowsze doniesienia mówią nawet o 7% wzroście. Również akcje Microsoftu poszły w górę o 0,9% do kwoty 26 dolarów. Możliwość fuzji odbiła się też echem w branży. Trudno się dziwić, gdy EA ma 20% udział w rynku gier, a Microsoft 35% udział w rynku konsol.

GramTV przedstawia:

Nie jest to pierwszy przykład informacji o możliwych przejęciach w branży. Wczoraj pisaliśmy o zakusach Warner Bros. na THQ, wcześniej Zenimax przejęło id Software, a fuzja połączyła Activision i Vivendi Games. Nie bez znaczenia jest też pamiętne zamieszanie wokół prób przejęcia Take-Two przez EA.

Według najnowszych doniesień Microsoft nie zamierza jednak dokonywać zakupu. Według Davida Denisa z działu PR firmy: Plotka jest nieprawdziwa. Microsoft nie planuje zakupu EA. Mimo dementi akcje obu firm ciągle rosną. Wygląda zatem, że plotka była po prostu sprytnym zagraniem giełdowym.

Źródło:
Komentarze
12
Usunięty
Usunięty
24/09/2009 20:26

To by znaczyło kolejne exclusivy. Świetne z pewnością. Oby to okazało się prawdą ;]

Usunięty
Usunięty
24/09/2009 13:33
Dnia 24.09.2009 o 13:29, Lordpilot napisał:

BTW - Odpuść sobie bojowy nastrój. Internet - serious business ;-)

Czemu, czasem lubię pozaczepiać ;]To, że niektórzy nie czytają newsów w ogóle poza tytułem to standard, byle nabić posta. Inna sprawa, że sporo newsów tutaj nie jest w ogóle warta przeczytania ;PNo i to oficjalne dementi- nie ma co w nie wierzyć, czasami firmy zmieniają strategie z dnia na dzień, byle coś ugrać na giełdzie, albo złapać jakąś okazję, sytuacja może się zmienić bardzo szybko (tak jak ostatnio z Porsche i Vw). Ale tak czy siak nie wydaje mi się to prawdopodobne.

Lordpilot
Gramowicz
24/09/2009 13:29

Dnia 24.09.2009 o 13:26, Budo napisał:

> Do mnie pijesz? Uderz w stół a nożyce się odezwą ;-) A tak serio - nie, nie do Ciebie. Ale jak zobaczyłem co stworzył kolega z posta numer 5, to ręce mi opadły i musiałem zareagować.BTW - Odpuść sobie bojowy nastrój. Internet - serious business ;-)




Trwa Wczytywanie