Dawn of War 2 doczeka się dodatku

Szczerze mówiąc zapowiada się co najwyżej średnio. Jedna nowa armia (biorąc pod uwagę liczbę jednostek w DoW 2 na armię powinni przynajmniej dodać dwie nowe, aby jakoś zrekompensować małą liczbę jednostek/pojazdów na stronę, bo w tej kwestii pewnie niewiele się zmieni, jeśli w ogóle) to nie jest dużo. Optymizm autora newsa - przesadzony, w dodatku gra aż tak świetnego przyjęcia nie miała. Już teraz na multi nie grają w to takie masy ludzi, na pewno nie jest to gra, do której powraca się wiele razy. Multi tej gry zwyczajnie za długo nie pożyje, dodatki mogą to jeszcze trochę przedłużyć, ale gdy one się skończą to skończy się multi tej gry. Ja nad zakupem poważnie się zastanowię, być może jeśli będzie jakaś ciekawa kampania. Jeśli jednak SC2 wyjdzie wcześniej niż to - cóż, dodatek sobie podaruję. Prawdopodobnie mało kto wtedy zwróci na niego uwagę.

Dnia 19.09.2009 o 19:13, Dexter_McAaron napisał:

> Space Marines to moi ulubieńcy, tak więc bardziej ucieszyłby mnie dodatek im poświęcony. Ke... Podstawka w 358% Marynatom poświęcona to jeszcze za mało?

No i? Mi mało.

Dnia 19.09.2009 o 19:13, Dexter_McAaron napisał:

Może w ogóle wyrzućmy Boyzów, Uszatych, Demony i wszystkie inne tałatajstwo, byle niech dzielne Puszki dziarsko maszerowały z pieśnią na ustach i sztandarami ku chwale Złotego Trupka. Hell yeah...

Przecież jedno nie wyklucza drugiego. Gdzieś i na kimś muszą się ćwiczyć nowi kadeci SM :-P

Dnia 19.09.2009 o 19:13, Dexter_McAaron napisał:

> Jak ktoś już wcześniej wspomniał brakować będzie tylko Tau i Gwardii Imnperialnej (w stosunku do do DoW 1+dodatki). Oraz także Necronów, Mhrocznych Eldarów, ale to tak na marginesie... ;)

Zapomniałem o nich, fakt.

Dnia 19.09.2009 o 19:13, Dexter_McAaron napisał:

EDIT: A tak swoją drogą to właśnie zdałem sobie sprawę, że uprawiam hipokryzję, bo komentuję dodatek do gry którą gardzę i której już czas temu jakiś się pozbyłem. Ups ^^''

Fakt. Gra do rewelacyjnych nie należy. Strategia z niej żadna, bardziej gra taktyczna ale i tu również kuleje. W singlu, na poziomie Sierżant, po wymasowaniu leveli na krycie się za przeszkodami i w budynkach szkoda czasu. Aktualnie rozpocząłem trudniejszą kampanię.Bolączką kampanii jest też śmiesznie krótki wątek główny, mógłby być dłuższy i mniej liniowy (np. wybór jednej ścieżki zamyka inną), misje dodatkowe też mogłyby być bardziej urozmaicone, są niestety tylko dwa ich rodzaje - obrona lub eliminacja bossa, a do tego bardzo monotonne.

Dnia 19.09.2009 o 19:13, Dexter_McAaron napisał:

EDIT: A tak swoją drogą to właśnie zdałem sobie sprawę, że uprawiam hipokryzję, bo komentuję dodatek do gry którą gardzę i której już czas temu jakiś się pozbyłem. Ups ^^''

ano, lekką ;p niestety z tą grą jest taki problem, że jest kilka zmian na plus <bossowie, system osłon, brak durnego rozbudowywania bazy i ogólne zbliżenie do figurkowego oryginału> ale niestety równie wiele na minus <aż dwa tryby skirmisha, aż dwa rodzaje misji w kampanii (kilka niezłych misji w stylu angels gate wiosny nie czyni), aż 12 map w tejże, w dodatku niespecjalnie się różnicących, co wywołuje uśmiech politowania, przycisk wycofania jednostek który dobrze użyty przeciąga rozgrywkę do usranej śmierci, bossowie w każdej misji przez co powszednieją, a i tak walka z nimi sprowadza się do durnego naparzania> i w efekcie wyszło takie nie wiadomo co.