Eidos nie zamierza poganiać twórców Deus Ex 3

Patryk Purczyński
2009/08/26 23:29

Deus Ex 3 "będzie gotowy, kiedy będzie gotowy" - mówi prezes Eidos Life, Ian Livingstone. Jest on przekonany o tym, że gracze wiążą z tym tytułem wielkie oczekiwania, dlatego pośpiech jest niewskazany.

Ekipa pracująca nad trzecią częścią serii Deus Ex nie musi się spieszyć. Takich wymogów nie stawia przynajmniej przed nią Ian Livingstone, szef Eidos Life. Jego zdaniem jakość jest ważniejsza od rychłego wydania gry, dlatego programiści z Eidos Montreal mają poświęcić tyle czasu na dopieszczenie swojego dzieła, ile tylko będą potrzebowali. Eidos nie zamierza poganiać twórców Deus Ex 3

"Deus Ex został kilka lat temu wybrany najlepszą grą na PC. Marka jest więc bardzo znana, a my chcemy spełnić oczekiwania ludzi" - powiedział Livingstone. "Produkcja ta będzie gotowa, kiedy będzie gotowa. Dziedzictwo, które pozostawił tej grze Warren Spector, nie może zostać znieważone" - dodał.

Livingstone wyznał, że trzykrotnie wizytował Eidos Montreal i za każdym razem był pod wrażeniem zaangażowania tamtejszych pracowników w omawiany projekt. Zaznaczył również, że przede wszystkim liczy na dobre przyjęcie tytułu przez graczy. To oni są bowiem prawdziwym motorem napędzającym sprzedaż. "Opinie przekazywane sobie wzajemnie są najlepszym sposobem na wypromowanie gry" - podsumował.

GramTV przedstawia:

Komentarze
22
Usunięty
Usunięty
27/08/2009 17:15

Ja już się pogodziłem że nie powstanie gra zbliżona do ideału pierwszego Deus Ex''a, ale pomarzyć można ;] Trzymam kciuki żeby gra była bardziej rozbudowana od DX2.

Usunięty
Usunięty
27/08/2009 15:30

Mogę czekać choćby i do 2012 roku, byleby był taki, że zmiksuje mi mózg i zmiażdży czaszkę, a szczęki będę musiał szukać kilka pięter niżej. Na takie dzieło warto poczekać, a pośpiech może tylko mu zaszkodzić. Co zresztą widać po dwójce, która trzyma poziom, ale nie ma tego czegoś.

Usunięty
Usunięty
27/08/2009 15:12

Na Wiedźmina czekaliśmy jakieś 4-7 lat, pamiętam jeszcze screeny w starych CD-Action jak się układały im prace, a gra wyszła naprawdę godna większej uwagi, zwłaszcza po wydaniu edycji rozszerzonej. A Blizzard? Perfekcjonizm przyniósł im sławę, szmal i 11 milionów subskrybentów do WoWa(bo chociaż przestałem grać z powodu no-lajfienia, to przyznam, że gra coś w sobie ma). I z w/w powodów, chętnie zaczekam aż Deus Ex''a 3 po prostu ukończą




Trwa Wczytywanie