Andréane Meunier z Ubisoft ujawniła serwisowi Eurogamer prawdziwe powody olbrzymiego opóźnienia Tom Clancy’s Splinter Cell: Conviction. Tytuł pierwotnie miał się pojawić w sprzedaży już w 2007 roku, jednak niezbyt ciepłe przyjęcie i krytyka z jaką spotkał się podczas imprezy Ubidays spowodowały, że gra została przesunięta na rok 2009. Ostatnio również ten termin uległ zmianie i Conviction ukaże się dopiero w 2010 roku.
Ubisoft mogło sobie pozwolić na opóźnienia, bo na horyzoncie była już inna wielka maszynka do robienia pieniędzy. Tak naprawdę czuliśmy, że podczas Ubidays gra nie została dobrze przyjęta, a część krytyków wprost mówiła, że nie trafiliśmy z rozgrywką, gdy mieliśmy z nią może trochę kłopotów, i do tego widzieliśmy na horyzoncie sukces Assassin’s Creed, Ubisoft podjęło decyzję – słuchajcie róbcie grę na spokojnie, mamy tytuł, który będzie zarabiał w przyszłym roku, nie wypuścimy niedopracowanej gry, pracujcie nad nią tak długo, jak będzie trzeba. To zdjęło nam ciężar z barków i pozwoliło dopracować podstawowe elementy, na których nam zależało - powiedziała Andréane Meunier.
Miejmy nadzieję, że ten długi czas oczekiwania zostanie zrekompensowany świetną produkcją. Na razie jeszcze uzbrajamy się w cierpliwość i czekamy do przyszłego roku.