Risen nie poleci do Australii

Patryk Purczyński
2009/08/11 20:37

Kolejna gra ominie antypody. Tym razem padło na Risen. Nieoficjalnie podaje się, że przyczyną takiej decyzji tamtejszego wydawcy jest występowanie w grze narkotyków i seksu.

Australijczycy nie będą mieli okazji zagrać w Risen. Produkcja studia Piranha Bytes dostała zakaz wstępu na antypody. Rzecznik Madman Interactive, niedoszłego wydawcy gry w kraju, twierdzi, że komisja orzekająca nie dopuściła jej do sprzedaży w wyniku występowania takich elementów, jak narkotyki i seks. Risen nie poleci do Australii

Jeśli spojrzeć na opis amerykańskiego odpowiednika komisji, można by było tych zarzutów odnaleźć więcej. "Podczas rozgrywki, użytkownik może wchodzić w relacje z prostytutkami w lokalnych domach publicznych. Wątek seksualny jest silnie zarysowany, ale nigdy nie przedstawiony na ekranie. Wiele postaci pali narkotyk o nazwie "brugleweed". W dialogach da się słyszeć wulgaryzmy" - tak brzmią fragmenty opisu Risen.

W tych okolicznościach trudno się dziwić, że gra nie zawita na tak restrykcyjny rynek. W Europie nie ma tego problemu. Risen ujrzy światło dzienne równolegle na pecetach i Xboksie 360. Premierę wyznaczono na 2 października.

GramTV przedstawia:

Komentarze
28
Usunięty
Usunięty
13/08/2009 17:30

Po takich newsach cieszę się, że mieszkam w Polsce...

SirLee
Gramowicz
13/08/2009 17:24

Dobrze że nasz rząd jeszcze tego nie zabrania, i mam nadzieję że tak zostanie jak najdłużej. :P

Usunięty
Usunięty
13/08/2009 16:53

Bagiennego ziela raczej z gry by się wyciąć nie dało, ale scenki erotyczne już prędzej (kiedy jakiś Australijczyk umówi się z prostytutką w Risenie na ''hot coffee'', mógłby pojawiać się tylko czarny ekran, a w zamian, że gracz nie mógł obejrzeć sceny to dostawałby na koniec +5 do zręczności za odbyte przez bohatera "czynności", których nie mógł ujrzeć gracz ;D). Szczerze mówiąc to szkoda mi tych ludzi, którzy tam mieszkają i nie mogą sobie pograć w wiele ciekawych gier (których nie wypuszczenie na rynek jest grubą przesadą) nawet jeśli są dorośli...




Trwa Wczytywanie