UFC kontra Electronic Arts

Adam Wieczorek
2009/07/14 12:36

Prezes UFC oficjalnie wypowiedział wojnę koncernowi Electronic Arts. Powodem jest gra EA Sports MMA.

Od jakiegoś czasu w sieci krążyły plotki o narastającym konflikcie między prezesem UFC a Electronic Arts. Powodem sporu ma być szykowana przez oddział EA Sports gra MMA (Mixed Martial Arts – Mieszane Sztuki Wlaki). Złość prezesa Dany White’a wywołały wcześniejsze wypowiedzi Electronic Arts, które nie było zainteresowane przeniesieniem tego sportu na ekrany komputerów. Dopiero sukces gry UFC 2009 Undisputed, wydanej przez THQ, pokazał, że są chętni na tego typu rozrywkę. UFC kontra Electronic Arts

Dana White powiedział: THQ i UFC ryzykowały tyłkami, by przygotować grę wideo w najgorszej sytuacji ekonomicznej na świecie. Jednak zrobiliśmy grę, która odniosła sukces, a teraz (ocenzurowano) EA Sports też chce zrobić grę. Naprawdę? Nie tak wyglądało to półtora roku temu. Mówili, że nie chcą z nami pracować. Nie chcieli nawet się spotkać bo mieszane sztuki walki ich odrzucały. Mówili, że to nie jest prawdziwy sport. Szybko im przeszło, prawda?

GramTV przedstawia:

Biczem na EA ma być zależność zawodników od federacji UFC. White zapowiedział, że każdy kto zgodzi się firmować swoim nazwiskiem grę EA zostanie wyrzucony z federacji. Oznacza to utratę lukratywnych kontraktów i możliwości walk na oficjalnych zawodach. Na koniec White podkreślił: To ja znam ten biznes od podszewki, a EA nie. Pokazali, że (ocenzurowano) ich obchodzi MMA. Dali nam to jasno do zrozumienia.

Po tak ostrej wypowiedzi pozostaje nam czekać na stanowisko Electronic Arts. Oczywiście nie spodziewamy się, aby Peter Moore w równie dosadnych słowach odniósł się do zarzutów White’a.

Komentarze
24
Usunięty
Usunięty
15/07/2009 12:45

Na Polygamii jest już odpowiedź Petera Moora. Jak się można było spodziewać - typowa marketingowa gadka.

Usunięty
Usunięty
15/07/2009 12:19

@Lordpilot szanowny pan White prawdopodobnie ma gdzieś graczy, więc co go obchodzi czy THQ będzie miało monopol, czy też nie. On tylko uważa że jeżeli ktoś nie szanuje jego sportu, to nie zrobi dobrej gry o tym sporcie.

Usunięty
Usunięty
14/07/2009 17:03

Oczywiście, jak już słusznie zauważył slappy, ea kocha zrzynać.Jeżeli chodzi o mnie to zdecydowanie obchodzę się po stronie White''a, fakt, trochę pobluźnił, ale ma całkowitą rację.Ale trochę dziwi mnie jego decyzja co do tego, że jeżeli ktoś z federacji UFC zgodzi się udostępnić swojego nazwiska w tytule to może pogodzić się z odsunięciem od zawodów. Na miejscu Peter''a Moore''a raczej dałbym sobie spokój i siedział cicho jak mysz pod miotłą, bo, powiedzmy sobie szczerze, White to kawał chłopa jest ; p




Trwa Wczytywanie