"W recenzji najłatwiej odnieść się do kampanii, a będzie to przy tym obraz najpełniejszy, bowiem wzbogacony o dostępną w tejże fabułę. A ta w Anno 1404 jest tyleż istotna, co niestety przewidywalna. Nie znaczy to wcale, że mało interesująca. Chodzi raczej o to, że średnio obeznany z obecnymi w kulturze masowej schematami użytkownik bardzo szybko będzie wiedzieć, czego się po niej spodziewać. Wyjściowa pozycja jest taka, że jako nieopierzony marynarz, działamy przy wsparciu niejakiego Lorda Richarda Northburgha, który jest naszym mentorem przez większą część zabawy. W zasadzie Lord Richard wspiera chorego Imperatora, ale ponieważ wokół tronu kręci się wielu niegodziwców, szybko okazuje się, że zlecenia przyjmujemy od kogoś innego. To niejaki Guy Forcas - wyjątkowo niesympatyczna, ale wpływowa kreatura. Ale cóż robić – na pracodawców się nie narzeka, w imię lepszej sprawy."
Wraz z nastaniem upałów przyżeglowała do nas nowa odsłona Anno. W czwartej części autorzy zaserwowali kilka usprawnień, ale skoncentrowali się jednak na sprawdzonych rozwiązaniach. Pora podnieść kotwicę!