Warhammer 40,000 na konsole ujawniony!

Patryk Purczyński
2009/05/28 10:10

Uaktualniono - Konsole PS3 i X360 doczekają się nowego, trzecioosobowego action RPG-a. Nie byłoby w tym nic sensacyjnego, gdyby nie tytuł produkcji - Warhammer 40,000: Space Marine.

Warhammer 40,000 na konsole ujawniony!

Firma THQ oficjalnie ogłosiła coś, o czym w kuluarach szeptało się już od pewnego czasu. Tym czymś jest Warhammer 40,000: Space Marine - action RPG z perspektywy trzecioosobowej, tworzony wyłącznie z myślą o graczach konsolowych (a konkretnie tych z PS3 i X360). Za produkcję tej pozycji odpowiada Relic Entertainment. Studio ma już doświadczenie w tworzeniu gier z uniwersum Warhammera 40k. Na swoim koncie ma m.in. obie części Dawn of Wara.

Wraz z informacją o samej grze w sieci pojawił się również jej trailer. Umieścił go na swojej witrynie serwis IGN. Możecie go zobaczyć także poniżej.

GramTV przedstawia:

Więcej informacji na temat samej gry możecie z kolei uzyskać w anglojęzycznym serwisie Eurogamer, który umieścił już zapowiedź nowego Warhammera 40k.

Aktualizacja - W tym miejscu znajdziecie pokaźną galerię obrazków z Warhammera 40,000: Space Marine.

Komentarze
56
Usunięty
Usunięty
29/05/2009 17:43
Dnia 29.05.2009 o 11:59, Niflheim napisał:

Po niezbyt udanym W40k: Dawn of War 2, oczekuję naprawdę porządnego produktu od Relic''a. Gra przypomina mi Xboksowego Too Human (jak zresztą wcześniej SpecShadow wspomniał), jeśli oczywiście zaprezentowany trailer pokazuje rzeczywiste fragmenty rozgrywki. Jeśli tak, to jest naprawdę na co czekać.

A jak ja mówiłem że Dawn of War II zbytnio dobry nie jest to mówiłeś że piszę bzdury. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=46704&pid=36To ja już nie wiem.

Usunięty
Usunięty
29/05/2009 11:59

Po niezbyt udanym W40k: Dawn of War 2, oczekuję naprawdę porządnego produktu od Relic''a. Gra przypomina mi Xboksowego Too Human (jak zresztą wcześniej SpecShadow wspomniał), jeśli oczywiście zaprezentowany trailer pokazuje rzeczywiste fragmenty rozgrywki. Jeśli tak, to jest naprawdę na co czekać.Czy będzie (action) cRPG? Nie zamierzam wdawać się w polemikę w ludźmi broniących swoich racji (więc i proszę nie odpisywać "o znawcy"), zresztą na temat gry wiadomo naprawdę niewiele. Wbrew pozorom "RPG" nie musi być skomplikowanym systemem składającym się z masy tabelek i statystyk. Grą "role-playing" może być zarówno (i tu uwaga, bo o "papierowych" D&D, czy innych Neuroshimach celowo nie wspominam), Baldur''s Gate, Planescape: Torment, jak i Fable, Stalker czy Vampire - The Masquerade: Bloodlines - to, że konkretna osoba kompletnie nie potrafi wczuć się w kierowaną postać, nie oznacza faktu iż gra NIE JEST RPG (choć naturalnie posiada wszystkie mechanizmy dla tych gier typowe).

Usunięty
Usunięty
29/05/2009 11:07
Dnia 29.05.2009 o 10:13, aope napisał:

Panowie, chodzi tylko o to, że komputerowe RPG to głównie walka. Taka jest prawda. A rodzynki pokroju Falloutów i Tormenta tylko potwierdzają regułę.

Nie. To jest popularne kłamstwo, ale dalej kłamstwo. Wyjątki nie potwierdzają reguły, one jej przeczą.

Dnia 29.05.2009 o 10:13, aope napisał:

RPG to utożsamianie się z bohaterem.

W Fable 2 nie da się utożsamić z bohaterem. To jest hack''n''slash, wybić wszystko co się rusza i iść dalej. Po złotym wężyku, nota bene...

Dnia 29.05.2009 o 10:13, aope napisał:

W Fable nasz bohater zmienia się w kierunku, który sami sobie wytyczymy, co pozwala się z nim łatwiej utożsamić a tym samym, jak nazwa RPG wskazuje, w prosty sposób pozwala nam odegrać daną rolę.

O, popatrz, w takim Call of Duty 4 bardziej się utożsamiałem z bohaterem, niż w Fable 2. Czyli według Twoich słów CoD4 jest RPG?

Dnia 29.05.2009 o 10:13, aope napisał:

Nie ma wyboru dialogów? I co z tego? Wszystkie pozostałe elementy są jak najbardziej erpegowe.

Nie wiem jakiego miałeś mistrza gry w tym D''n''D, ale prawdziwe RPG polegają na rozmowie. Gadasz, gadasz, gadasz, gadasz. Ewentualnie słuchasz opisów, lub sam je mówisz. W Fable 2 bohater jest niemy. To tak, jakbyś poszedł na sesję rpg i nie wypowiedział ani słowa. Owszem, może i się fajnie bawiłeś, ale nie o to w tym chodzi...

Dnia 29.05.2009 o 10:13, aope napisał:

To nie jest kwestia tego, że kiedyś RPG były inne. One cały czas obracają się wokół tego samego schematu - przejdź z punktu A do B, przenieś coś, pozabijaj wszystko co napotkasz po drodze, zdobądź doświadczenie, zainwestuj w statystyki, kup lepszą broń/pancerz/cokolwiek i znowu przejdź z pkt. A do B.

No popatrz, obecnie gram od jakichś 7-8 sesji bohaterem, który jest słaby w walce, nie nosi w ogóle pancerza, broń ma podstawową, doświadczenia uzbierałem już 900pkt (kto grał w WH ten wie, że to cholernie dużo) i nie czuję potrzeby rozdysponowania go. Prawie w ogóle nie walczę, nie przenoszę żadnych przedmiotów. I uwierz mi, prowadząc tę postać gram w RPG...




Trwa Wczytywanie