Prince nie chce swojej gry muzycznej

Piotr Wiejak
2009/05/01 10:39

Obecny na scenie muzycznej już ponad 30 lat Prince nie będzie miał własnej gry z serii Guitar Hero - artysta odrzucił propozycję firmy Activision Blizzard. Dlaczego?

Aerosmith, Metallica, The Beatles, Van Halen... czy do tych wykonawców, którzy mogą - lub niedługo będą mogli - pochwalić się własną grą muzyczną dołączy słynny Prince? Nie - muzyk nie przyjął oferty giganta wydawniczego Activision Blizzard, właściciela marki Guitar Hero. Prince nie chce swojej gry muzycznej

"Nie jestem na nich zły. Słyszałem, że seria zarobiła do tej pory jakieś dwa miliardy dolarów, a oni przyszli do nas i zaoferowali malutki procent tej sumy. Osobiście myślę, że ważniejsze jest, aby dzieciaki uczyły się gry na prawdziwej gitarze" - powiedział muzyk, w amerykańskim talk show The Tavis Smiley kanału PBS.

"To nie jest prosty instrument. Minęło dużo czasu, zanim go opanowałem, a na początku nauka była bardzo frustrująca. Ale musisz być uparty. Rozumiem, że są ludzie, którzy nie mają czasu na naukę akordów albo nie są tym zainteresowani, ale tworzenie muzyki to jedna z najlepszych rzeczy na świecie" - zakończył.

GramTV przedstawia:

Prince wydał niedawno pakiet trzech nowych albumów (dwóch własnych - LOTUSFLOW3R i MPLSoUND - oraz debiutanckiego krążka Elixer Brii Valente) bez kontraktu z żadną wytwórnią - wersje na płytach CD sprzedaje wyłącznie amerykańska sieć handlowa Target. Na Starym Kontynencie można dostać natomiast tylko wersje cyfrowe, które ma w ofercie większość dużych sieciowych sklepów z muzyką.

Komentarze
24
Usunięty
Usunięty
02/05/2009 02:41

Gra na gitarze, a zabawa w Guitar Hero to dwie różne sprawy - to ostatnie to tylko gra rytmiczna, nikt tego nie kryje. Od np. Amplitude różni się praktycznie tylko wyglądem kontrolera.Czy dzięki tego rodzaju tytułom ludzie zaczynają się interesować graniem na instrumentach? Tego nie wiem, wyraźnie jednak widzę, że zaczynają się interesować prawdziwą muzyką - wszelkie odmiany rocka mają się ostatnio dzięki takiej zabawie wyjątkowo dobrze. I za to szanuję Guitar Hero, choć nigdy nie zostanę jego fanem.

TobiAlex
Gramowicz
01/05/2009 21:45

pig_on_the_wing a słyszałeś o kimś takim jak Jean Michael Jaree? Jak nie to poszperaj w necie (swoją drogą to gościa do dziś nikt nie pobił jeżeli chodzi o ilość osób zgromadzonych na koncercie - ponad 3.500.000 ludzi na koncercie w Moskwie).

TobiAlex
Gramowicz
01/05/2009 20:59

Kasidelvar nie wiem czy jesteś fanboyem Prince (Polo), ale przeczytaj jego wypowiedź ze zrozumieniem - "gdyby mi dali 75% tej sumy to na pewno bym się zgodził". Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Taki z niego sztukmistrz muzyki.




Trwa Wczytywanie