Epic zadowolone z konieczności utrzymania GoW-a jako exclusive'a 360-tki

Grzegorz Bonter
2009/04/14 14:22

Czy układ pomiędzy Microsoftem a Epic Games dotyczący wyłączności na Gears of War dla Xboksa 360 jest korzystny dla obu stron? Fergusson mówi, że tak. I to bardzo.

Gears of War twardo pozostaje "skarbem" Xboksa 360. Co prawda jedynka trafiła dzięki chłopakom z People Can Fly na pecety, ale GoW2 jest już exclusivem pełną gębą. Czy bycie na smyczy Microsoftu jakoś przeszkadza studiu Epic Games? W żadnym wypadku. Firma Ballmera ponoć przykłada się jak może, aby ułatwić ekipie studia tworzenie kolejnych części serii. Epic zadowolone z konieczności utrzymania GoW-a jako exclusive'a 360-tki

"Microsoft jest po prostu wspaniałym wydawcą. Są dla nas świetnym partnerem. Pomagają nam na tyle sposobów - zarówno przy marketingu jak i testach, ocenie projektów, wsparciu technicznym oraz wielu innych rzeczach (...) Bardzo korzystamy na tym układzie i jednym z dobrowolnych "kosztów" pracy z nimi jest tworzenie tylko na jedną platformę. To pozwala nam się lepiej skupić na samej pracy" - powiedział Rod Fergusson, producent Epic Games.

Fergusson dodał, że Unreal Engine 3 działa bardzo dobrze na wszystkich trzech platformach (PC, X360 i PS3), jednak właśnie to "przyczepienie się" tylko do jednej z nich znacząco pomogło marce Gears of War w osiągnięciu sukcesu.

GramTV przedstawia:

Komentarze
127
Usunięty
Usunięty
16/04/2009 18:27

Może i dla Epica i ludzi posiadających x-pudło jest to konieczność, ale dla ludzi nie posiadających X360 stanowczo nie jest to koniecznością, a jak wiadomo ci drudzy stanowią zdecydowaną większość. ;P

Bambusek
Gramowicz
15/04/2009 14:49

Mam 3GB Ramu (bo to limit dla XP, system więcej już nie widzi) i wczytywało mapę maks minutę. W demie faktycznie to szło znacznie dłużej, ale to było demo. Zresztą w Empire to nie tyle optymalizacja, co spakowanie plików z modelami do jednego archiwum i gra za każdym razem musi to rozładować. Ale da radę te modele sobie wypakować i wtedy czas wczytywania spada (tylko naturalnie objętość gry na dysku rośnie, coś za coś) Marudzenie Epic jest głupie, bo chyba gdzieś zatracili wizję rynku. Low end kompy to teraz stoją w biurach, gra się na mid i high. Patrzenie na to, jak było w czasach Unreala to jakaś komedia, bo Unreal to 10-11 lat temu powstał. To jakby Spielberg teraz usiadł i stwierdził, że $#@$@#% kino i Hollywood, bo jak kręcił Poszukiwaczy Zaginionej Arki to potrzebował znacznie mniej forsy jak kręcąc Kryształową Czaszkę.

Lordpilot
Gramowicz
15/04/2009 14:21

Jakoś od Creative Assembly nie słyszałem płaczów, jakie te PC durne i jakie

Dnia 15.04.2009 o 13:10, Bambusek napisał:

to olbrzymie problemy z tworzeniem Empire mieli, bo low end kompy nie dadzą rady.

Rzeczywiście - chłopaki z CA nie marudzili. Za to techniczne wykonanie ich najnowszej gry jest takie, że jak się plansza ładuje to możesz spokojnie iść sobie zrobić herbatę, poczekać aż ostygnie, wypić i wrócić grać - całkiem możliwe że do tego czasu gra się już załaduje :) Na 2 GB ramu. I to jest ta subtelna różnica - Epic "marudzi" ale ich UE 3 jest na PC dobrze zooptymalizowany, tak samo jak ich gry. CA - wręcz przeciwnie ;-)




Trwa Wczytywanie