Platformówka Psychonauts, uważana za jednego z najlepszych przedstawicieli gatunku na poprzedniej generacji konsol, nie była hitem - to m.in. przez jej kiepską sprzedaż Majesco postanowiło postawić na graczy okazjonalnych (co uratowało firmę przed upadkiem). Logiczne więc, że fani dzieł Tima Schafera martwią się o jego najnowszy projekt, Brütal Legend. Czy ten tytuł czeka podobny los? Sam twórca uważa, że nie.
Jak można dowiedzieć się z serwisu MTV Multiplayer, Schafer patrzy w przyszłość bardzo optymistycznie. "Mówiąc szczerze, to fani zbyt mocno martwią się o sprzedaż. Tak długo, jak będziesz tworzyć dobre gry wydawcy będą chcieli z tobą rozmawiać" - powiedział.
Poza tym, postrzega on Brütal Legend jako projekt bardziej komercyjny od swoich poprzednich dokonań. Co ważne, nie jest to spowodowane bezpośrednią presją sprzedania milionów egzemplarzy, tylko chęcią zrobienia czegoś wyraźnie innego od jego dotychczasowych dzieł. A że przy okazji wyszedł tytuł, który - znowu cytując Schafera - "z definicji ma większą siłę komercyjnego przyciągania, chociażby przez laski i Jacka Blacka", to tylko lepiej dla niego.
Tim Schafer to jedna z bardziej znanych osobistości branży gier wideo - człowiek odpowiedzialny za ostateczny kształt (i kosmiczną zawartość dobrego humoru) takich przygodówek, jak Day of the Tentacle, Full Throttle, Grim Fandango czy dwie pierwsze części serii Monkey Island.
Brütal Legend pojawi się pod koniec tego roku, na PlayStation 3 i Xboksie 360. Niedawno w sieci można było znaleźć plotki na temat wersji na Wii, na razie niepotwierdzone przez Electronic Arts (wydawcę).
