Dragon Age z licznymi dodatkami

Piotr Wiejak
2009/04/07 12:31

Studio BioWare ujawniło, że planuje wiele dodatków do gry Dragon Age: Origins, które zostaną wydane jako DLC. Rozszerzenia zarówno małe, jak i większe, które mają być zawsze wycenione odpowiednio do zawartości.

Greg Zeschuk, wiceszef studia BioWare, ujawnił w rozmowie z serwisem MTV Multiplayer, że jego firma planuje wspierać grę Dragon Age popremierowymi dodatkami przez około dwa lata. Co ważne, mają być to rozszerzenia, które w jakiś sposób wyraźnie rozbudują rozgrywkę. Mówiąc inaczej - będą warte swojej ceny. Dragon Age z licznymi dodatkami

Co ciekawe, prace nad tymi dodatkami już trwają. BioWare uważa, że tworzenie DLC jeszcze przed premierą gry nie jest wcale złą strategią, ponieważ pozwala wszystko dobrze przygotować i przemyśleć. "Jeśli prace nad tymi dodatkami rozpocznie oddzielny zespół na rok przed premierą gry, i będą one gotowe niedługo po jej debiucie, to gracze na pewno za nie nie przepłacą. Kluczem jest wywołanie uczucia, że dobrze wydają swoje pieniądze - że zyskują coś, co wyraźnie poprawia zabawę" - powiedział Zeschuk.

"Trzeba pamiętać, że odbiorcy gier wideo są jednymi z najmądrzejszych, najsilniej zintegrowanych ludzi na świecie. Ich się nie oszuka tanimi sztuczkami, nie warto nawet próbować" - dodał, najprawdopodobniej jak najbardziej serio ;)

GramTV przedstawia:

Dragon Age: Origins pojawi się w tym roku - na PC, PlayStation 3 i Xboksie 360. W okolicach premiery do rąk właścicieli wersji pecetowej powinien trafić oficjalny toolset gry, który pozwoli na jej silną modyfikację. Może DLC wcale nie będzie potrzebne?

Komentarze
61
Usunięty
Usunięty
27/05/2009 12:17
Dnia 20.05.2009 o 22:21, hallas napisał:

> Nie dla masy tylko targetu: jakiejś podgrupy graczy. Nie jakiejś tylko jak największej grupy graczy. W przypadku gier z głównego nurtu.

Jak największej nie łamiąc przy tym wymagań tego głównego targetu, o tym świadczy choćby ten Dragon Age.

Dnia 20.05.2009 o 22:21, hallas napisał:

> > i programy rozrywkowe jednak coraz głupsze. > Prawda. Ale nie płacisz za nie per program. No - płacę za wszystkie razem.

Pomijając abonament to nie płacisz, chyba, że masz kablówkę, satelitę. Ale myślę, że wtedy znajdziesz również takie mniej głupie.

Usunięty
Usunięty
20/05/2009 22:21
Dnia 20.05.2009 o 14:11, Namaru napisał:

Nie dla masy tylko targetu: jakiejś podgrupy graczy.

Nie jakiejś tylko jak największej grupy graczy. W przypadku gier z głównego nurtu.

Dnia 20.05.2009 o 14:11, Namaru napisał:

> i programy rozrywkowe jednak coraz głupsze. Prawda. Ale nie płacisz za nie per program.

No - płacę za wszystkie razem.

Usunięty
Usunięty
20/05/2009 14:11
Dnia 07.04.2009 o 19:48, hallas napisał:

> Zgadzam się co do tego, że skoro gry są rozrywką masową to mają tak samo (średnio) głupich/mądrych > odbiorców jak TV. Mityczna "masa" jednak do teorii zupełnie mi nie pasuje ;) Przecież > gdy JA kupuję grę to żadnej "masy" wokół nie widzę (domyślam się, że TY podobnie). Tak, ale taki developer robiący grę za pieniądze EA nie robi jej dla mnie czy dla Ciebie tylko... dla masy.

Nie dla masy tylko targetu: jakiejś podgrupy graczy. Kwestia tego czy do niej należysz czy nie.

Dnia 07.04.2009 o 19:48, hallas napisał:

Poza tym oglądacz telewizji też ogląda ją sam lub w małym gronie, bez masy. A reklamy i programy rozrywkowe jednak coraz głupsze.

Prawda. Ale nie płacisz za nie per program.




Trwa Wczytywanie