Stargate Worlds znów w opałach

O kłopotach firmy mówiło się już od dłuższego czasu. Jakiś czas temu pracownicy studia uruchomili stronę, na której pokazywali od jak dawna nie otrzymują wynagrodzeń. Wielu z nich już wtedy rozglądało się za nową pracą. Zarząd firmy starał się przeciwdziałać problemom finansowym chcąc pozyskać nowego inwestora. Sprawa trochę przycichła, w mediach przestało się mówić o trudnej sytuacji studia i wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Jak widać nie było.

Informacje o pozwie sądowym wraz z jego szczegółami szybko trafiły do internetu. Dzięki temu wiemy za co firma zalega Capital Princess. Chodzi o opłaty za utrzymanie i administrowanie serwerami. Prawdopodobnie są to również serwery, na których wybrani gracze mieli okazję uczestniczyć w pierwszych beta testach gry. Sytuacja jest o tyle niekomfortowa, że trafi do sądu, który zgodnie z prawem nakaże Cheyennne Mountain Entertainment spłacić swoje zobowiązania. Może to doprowadzić do załamania się finansów firmy. Śladem Capital Princess mogą pójść pozostali wierzyciele co stanie się zapewne gwoździem do trumny studia i samej gry.

Sprawa na pewno zasmuci wszystkich graczy interesujących się grą Stargate Worlds. Przedstawione screeeny, trailer i opisy gry pokazują aplikację jako interesująca i doskonale odpowiadająca na oczekiwania graczy. Byłoby wielką stratą gdyby gra nie trafiła na rynek z powodu upadku firmy. Z drugiej strony, w czasie trudnej sytuacji rynkowej jaka obecnie panuje, pozyskanie inwestora może być rzeczą niewykonalną. Niemniej trzymamy kciuki i życzymy powodzenia developerom.