Chcielibyście zarobić pół miliona USD? Zostańcie graczami Warcrafta

Grzegorz Bonter

2009/03/13 09:08

Jednak z profesjonalnego grania można nie tylko wyżyć, ale także dorobić się niezłej sumki, na przykład 0,5 miliona USD. Nie wierzycie? Zapytajcie "Moona".

Najwyraźniej rozwojowi pro-gamingu w Korei nie może zagrozić nawet ogólnoświatowy kryzys ekonomiczny. 22-letni Jae Ho "Moon" Jang podpisał właśnie 3-letni kontrakt sponsorski z ligą WeMade FOX opiewający na okrągłą sumkę 700 milionów wonów (niemalże pół miliona USD!).

"Jestem zaszczycony możliwością grania w koreańskiej drużynie dla Koreańczyków. Będę starał się dać z siebie wszystko dla fanów i drużyny FOX, aby zdobyć jak najwięcej tytułów w 2009 roku".

Mimo młodego wieku, "Moon" ma naprawdę imponującą kolekcję osiągnięć: 7 nagród (m.in. nagroda dla najlepszego e-sportowca roku, najlepszego gracza Warcrafta 3 czy koreańskiego gracza roku) oraz 38 wygranych turniejów, z czego 31 samodzielnie i 7 drużynowo. Ponadto przez jakiś czas grał on w szeregach zespołu Meet Your Makers, co również jest niemałym wyczynem.

GramTV przedstawia:

Tak wysoka wartość kontraktu czyni Janga najlepiej opłacanym zawodnikiem Warcrafta 3 w historii, a w Korei tylko jeden e-sportowiec zarabia lepiej niż on. Przypominamy - Moon ma zaledwie 22 lata.

Komentarze

Usunięty

16/03/2009 15:00

Akurat to, czy jest no lifem czy nie - nie ma zbytniego znaczenia. To jest jego decyzja, a jeśli mu taki typ życia odpowiada, to czemu mamy mieć coś przeciwko - w końcu nikt nam nie nakazuje, że musimy prowadzić "normalne życie". Zbić pół miliona dolarów na graniu w Warcrafta, to niezły wyczyn. Zapewne kosztowało go to masę pracy, a konkretniej - wielu zarwanych nocy, ale w końcu czego ludzie nie robią dla pieniędzy ;) Ja sam jednak nie za bardzo widziałbym siebie w tego typu "pracy" - o ile testowanie gier dla jakiegoś pisma / studia developerskiego / portalu bym jak najbardziej chciał, tak granie zawodowo w dużym, popularnym klanie wymaga po prostu zbyt wielu poświęceń i zżera gigantyczną ilość czasu.

Usunięty

14/03/2009 04:54

Outlander-pro, daj sobie spokój z tekstami w stylu "niezły no-life" i "gapi się w ekran z otwartą gębą" - stary, każdy ma swój sposób na skupienie, on akurat nie ma do tego poważnej twarzy, ale co z tego? Gośc ciężko pracuje i w ten sposób wygrywa, należy mu raczej pogratulowac... A poza tym co oznacza "długo nie pożyje jak będzie TYLE grał"? A skąd wiesz ile gra? Zresztą jaki ma związek granie z długością życia?

Usunięty

13/03/2009 17:01

Te pół miliona to nie tak znowu dużo w porównaniu do poświęceń. A każdy kto chociaż normalnie tydzień zarywał nocki przed kompem wie jak to potrafi być męczące więc nie dla len. W zasadzie o normalnych sportowcach też można w takim wypadku mówić, że są leniami bo praktycznie nie robią nic pożytecznego, ot jakiś koleś pogra sobie w nogę i dostaje za to kasę, ale niestety niezależnie od tego czy nam się to podoba czy nie, tak długo jak będą ludzie, którzy będą gotowi zapłacić za oglądanie tego, to będą im towarzyszyli ludzie, którzy będą na tym zarabiać pieniądze więc zapłacenie jakiemuś sportowcowi czy e-sportowcowi to tylko kolejna inwestycja.

Trwa Wczytywanie