Tydzień z grą Empire: Total War - dzień szósty

Michał Wierzbicki
2009/03/07 20:45

Nastał weekend, a wraz z nim ostatnie dwa dni tygodnia z grą Empire: Total War. Dzisiaj - szóstego dnia - przeczytacie o dwóch zawziętych rywalach: Anglii i Francji.

Tydzień z grą Empire: Total War - dzień szósty

Diariusz szósty opisuje lata 1776-1790. Poniżej umieszczam fragment z artykułu Lucasa: "Wszelako i tak wojny kolejnej się doczekaliśmy, ale odległej, choć długotrwałej. Od lat kilku problem z Czirokezami, Indianami co na północ od Florydy żyli, narastał. Do kontaktów byli niechętni, z wrogością się obnosili, armię zbierali." Zapraszam do lektury.

GramTV przedstawia:

Komentarze
43
Usunięty
Usunięty
11/03/2009 18:22

Cały tydzień to jak dla mnie za mało mógłby być miesiąc :) A tak poza tym to grając Polską jest trochę dziwnie bo po Auguscie II nie ma już królów tylko same kobiety nie mam nic przeciwko płci przeciwnej ale jest to trochę dziwne.Ech poza tym co ciekawe zamiast ciąć się bardziej na bitwach morskich to tnie mi się bardziej na lądowych i to mimo najnowszego patcha ;]

Vojtas
Gramowicz
09/03/2009 13:51

[cut]Wstaw ten list do wątku konsula CDP, Łukasza Macha. Zapewne się do tego ustosunkuje.

Usunięty
Usunięty
09/03/2009 09:46

Pafun - nie wylewaj jadu na innych, za to że im gra nie działa. Nie każdy musi być specem informatyki, by móc sobie pograć. Ton Twoich wypowiedzi bardziej pasuje do Onetu niż do tego, kulturalnego forum.Zgadzam się, że czasami pogrzebanie na forach rozwiazuje problemy, ale nie po to się płaci grube pieniądze za grę by potem przez 3 dni grzebać po necie poszukująć sposobu odpalenia gry. Wiem, że na PC dzieją się czasami straszliwe jajca z powodu sterowników (ilez to razy sam musiałem się przekopać przez fora, by znaleźć rozwiązanie), ale niektórzy deweloperzy potrafią zrobić grę, która nie "grymasi" na różnych konfiguracjach.A co do Steama, to to dziadostwo zmusiło mnie do kupienia dostępu do neta w domu - wcześniej net miałem tylko w pracy i było mi z tym dobrze. Do aktywacji gier od EA wystarczyło krótkie połaczenie modemowe (przy użyciu telefonu komórkowego podpietego pod USB), ale przy STEAMie już takie coś nie wypalało - choćby przez konieczność ściągnięcia 1GB patcha do Dawn of War 2 bez którego gra nie rusza. To najbardziej mnie w STEAMie wkurza - kupujesz grę, chcesz jak najszybciej ją odpalić by zobaczyć jak chodzi i jak wyglada... a tu Zonk - musisz czekać na ściągnięcie patcha (coś mi się wydaje, że nie jest to patch a poprostu kawał gry, który ze względów antypirackich nie jest umieszczany na płycie)




Trwa Wczytywanie